nie trzeba ściągać głowicy, potrzebujesz ściągacz do sprężyn zaworowych
TU, jakiś magnes do wyciągnięcia szklanek, szczypce i tyle w temacie, musisz jednak wykonać kilka czynności,
1. ustawiasz rozrząd na znaki
2. rozpinasz rozrząd
3. demontujesz wałek rozrządu
4. demontujesz świece
i teraz najważniejsze,
5. musisz kręcić wałem korbowym tak aby "podeprzeć" zawory co by nie wpadły do cylindra a kontrolujesz to przez otwór po świecy jakimś patyczkiem czy sztywnym plastikowym kołeczkiem uważając żeby nie wpadł do środka,
6. jak już będziesz miał "podjechany" tłok do góry to magnesem wyciągasz szklankę, ściągaczem dociskasz sprężyny, wyciągasz zabezpieczenie, talerzyk, sprężynę,
7 usuwasz szczypcami stary uszczelniacz uważając na gładź po której chodzi szklanka
8 nabijasz delikatnie nowy uszczelniacz i składasz,
najlepiej robić po kolei sprawdzając pozycję tłoka, po wymianie wszystkich uszczelniaczy ustawiasz wał na znaki i montujesz wałek rozrządu pamiętając o prawidłowej pozycji "na znaki" składasz całą resztę i po robocie