Salon vw czas oczekiwania

[Rycho]

Witam
Nadszedł czas pożegnania z moją polóweczką , zdecydowałem się na nowe Polo 12.TSI comfortine tradycyjnie tylko czerwony.
Zamówiłem w salonie VW /Świdnica/ wplaciłem zaliczkę 3000 zl z terminem odbioru 15.06 2016 i mam to na piśmie.
Niestety po upływie terminu telefon że są trudności samochód jest wyprodukowany ale trzeba go przywieść z RPA i to potrwa ok.7 tygodni w ramach rekompensaty proponują dodatkową 2 letnią gwarancję serwisową. Jutro mam z nimi rozmawiać
Jestem mocno rozczarowany myślałem że mając gotówkę to zakup będzie bez problemu , taka konkurencja, tyle reklam, promocji a tu taki klops. Teraz się waham czekać czy szukać w innych salonach ale szkoda utargowanych upustów.

[Kuba]

aż z RPA ? Jak wytargowałeś upusty to chyba musisz teraz czekać.

[nick]

Możesz odstąpić od umowy w takim przypadku, a na pewno żądać obniżenia ceny, bądź dodatkowych gratisów (wyposażenia, pakiet ubezpieczenia).
Osoba z rodziny miała podobną sytuację odbierając nowego Opla Mokka, upust też był znaczący przy zakupie, lecz odbiór pojazdu opóźnił się o 1,5 miesiąca z winy dilera. Został on poinformowany, iż teraz może sobie sprzedać auto komu innemu (wersja wyposażenia pod siebie), oczywiście auto miało zostać odebrane, więc dodatkowo odliczyli od kwoty 1,5 tyś zł, ale to tak mało przy cenie zakupu 100tyś... także walcz o cokolwiek.. :bb:

[Adrian_Malbork]

Ja bym odstąpił od umowy. Ewentualnie żądał obniżenia ceny i auta zastępczego na czas oczekiwania.
Gwarancja 2 letnia dodatkowa to i tak dla picu..

No i podejrzewam ze problem nie leży w terminie odbioru, ale w jak to zawsze bywa w serwisach. Braku kasy by wykupić auto do odbioru..

[Rycho]

Też jestem zdziwiony,że Polo 6C produkują w RPA ale tak mnie salon poinformował teraz mam zagwozdkę czekam od 4 kwietnia i mam szansę na autko z początkiem sierpnia. Jutro podzwonię po salonach Wrocławia, Opola i Lubina choć myślę że nie zaoferują dostawę wcześniej. Moja Pola 1.4 z 1997 roku jest na chodzie ,ubezpieczona i przegląd ważny do stycznia 2017 ale nie inwestowałem w nią od jesieni mając na myśli kupno nowego , mankament jest czysto estetyczny "ruda" sponiewierała lewe drzwi i troszkę po nadkolach ale cholera wstyd takim pojechać dalej. Myślę ze ta gwarancja to też troszkę pic bo i tak trzeba jeżdzic do nich na przeglądy i bulić. Spróbuję ewentualnie potargować cenę albo jakieś zimówki lub doposażenie , ciekawe czy mogą w Aso zainstalować czujniki cofania na co nalega żona.Ciekawe co jutro się podzieje w tej sprawie salon VW w Świdnicy ma raczej opinię solidnego wiec mam nadzieję ,że potraktują sprawę poważnie i z korzyścią dla kupującego.

[Adrian_Malbork]

Oczywiście, że gwarancja to pic bo przedłużona też nie zawsze obejmuje wszystko. poza tym jeżeli przypadkiem salon ''zapomni'' zgłosić gwarancje to będziesz żył w świadomości ze ją masz a po 3ch latach jadąc z usterką usłyszysz, że w systemie nic nie ma.. bardzo często tak jest i udowodnij potem, ze sprzedawca obiecał zeby nie mieli Cię za idiote chcącego wydymać serwis..
Często klienci bardziej awanturujący się dostawali na czas oczekiwania auto zastępcze albo rabat.. na gwarancje się nie zgadzaj. Założe się, że jak odmówisz to znajdzię się rabat albo samochód.
Poza tym VW teraz tak zrobił przeglądu Ql6, ze tak czy inaczej jesteś w serwisie co roku i zostawiasz tam z kafla

[nick]

[quote=""Rycho""]mam nadzieję ,że potraktują sprawę poważnie i z korzyścią dla kupującego.[/quote]

Nie sądzę, musisz być stanowczy, jak wyczują twoje niezdecydowanie to już po tobie... dla nich liczy sie tylko zarobek, aby wziąć maksymalną cenę za auto..
O oponach zapomnij podają Ci tak wysoką cene za nie żebyś myślał, iż dostałeś dobry upust, a będą to opony budżetowe, jeżeli już to zgodź sie na opony z najwyższej półki typu conti, micheliny..a o doposażeniu pojazdu w salonie to według mnie lepiej fabryki nie poprawiać. Ojcu dokładali lata temu klime do golfa 4, przy okazji uszkodzili wspomaganie...
Myślę, że najrozsądniej będzie upierać się przy upuście, "straszac" ich odstąpieniem od umowy do czego masz prawo, a z kasą zrobisz co bedziesz chciał łacznie z kupnem opon w najlepszej cenie

[Adrian_Malbork]

czujniki owszem założą bez słowa. Ale nawet nie licz na oryginały. zakładaja gówno z chin, które kosztuje salon razem z montażem jakieś 200zł. Okropnie wyglądają wystając ze zderzaka + nie są w żaden sposób diagnozowalne. W razie czego wymieniasz komplet bo nawet sobie nie dokupisz jednego na allegro tak jak przy oryginałach.

[zaako]

Panowie nie straszcie kolegi.Jestem na etapie zamawiania golfa ,przerobiłem w negocjacjach z 10 salonów w Polsce.Swoje polo serwisowałem od nowości w ASO w Świdnicy.Złego słowa o nich nie powiem,ceny trzeba negocjować,patrzyć jakie czynności są wykonywane w ramach przeglądów,z czego można zrezygnować itd.Jeśli chodzi o zakup to są tam Panowie z którymi warto rozmawiać,w przeciwieństwie to wielu innych salonów vw.
Adrian_Malbork
Po 1.Nie wprowadzaj kolegi w błąd z przedłużoną gwarancją,jest to od jakiegoś czasu już fabryczna gwarancja bez wyłączeń.Kiedyś obsługiwała to firma ubezpieczeniowa z której vw zrezygnowało.
Po 2.Przy kupnie auta, to ty wybierasz opcję serwisu QG0 lub QG1,nie narzucają ci tego sami.
Po 3.Czyli jeśli wybierzesz Longlife-jedziesz do nich 2 razy na 4 lata,ja jeździłem polo ze swoim olejem i filtrami i taki przegląd kosztował mnie 240zł oczywiście vw Świdnica nigdy nie robił problemów.
Po 4.Prowadzę rozmowy właśnie z nimi, na temat zaliczkowania nowego auta i jeśli kolega wpłacił im zaliczkę a nie zadatek bo to ogromna różnica,to wina leży po stronie salonu bo nie wywiązali się z terminów i można spokojnie zrezygnować z zakupu-zaliczka w pełni zostanie zwrócona.Jeśli nie zrezygnuje, to oczywistym jest że będą proponowali jakąś rekompensatę.Akurat w tym salonie pracują odpowiedni ludzie z którymi warto rozmawiać,a wynegocjuje się naprawdę dużo w tej sytuacji.Bez nacisków.Ja brałbym dodatkową gwarancję+pakiet przeglądów.
Pozdrawiam.

[zaako]

[quote=""Adrian_Malbork""]czujniki owszem założą bez słowa. Ale nawet nie licz na oryginały. zakładaja gówno z chin, które kosztuje salon razem z montażem jakieś 200zł. Okropnie wyglądają wystając ze zderzaka + nie są w żaden sposób diagnozowalne. W razie czego wymieniasz komplet bo nawet sobie nie dokupisz jednego na allegro tak jak przy oryginałach.[/quote]

Producent nie wyrazi zgody na nieoryginalne,nie ma mowy.Auto na gwarancji producenta.Brak diagnostyki itd.

[Rycho]

Dealer od Lellka z Opola znalazł dla mnie autko w salonie Centrum Wrocław na Brucknera. Polo 12.tsi comfortline rok produkcji 2016 kolorek czerwony D8D8 . Taki sam jak zamówiony poprzednio ale dodatkowo pakiet drogowy /czujniki parkowania, tempomat,komputer pokladowy/ podłokietnik z przodu ze schowkiem/ upust 4000 zł plus niesmiertelne dywaniki. Za samochód 53300 i odbiór w poniedziałek czekam na dokumenty. Wpłaciłem 2000 zaliczki. Ponieważ sprawa załatwiana tak troszkę od zachrystii i nietypowo to na co szczególnie zwrócić uwagę
W poprzednim salonie poprosiłem o zwrot zaliczki nie był zadowolony ale prosił o pismo i obiecał zwrócić

[nick]

no i super..
Mamy XXI wiek, i jak widzisz wszystko da się załatwić po twojej myśli :good:

[Adrian_Malbork]

zaako dobrze, nie straszę kolegi. Dzięki Bogu nie muszę już pracować w ASO i kantować klientów, za uczciwy jestem
O ile pamiętam to obowiązuje tryb przeglądów QI6 więc i tak jesteś co roku na wizytę.

Tak wyjaśniając temat czujników i innych ''zubehorów'' Oryginalne czujniki kosztują z montażem jakieś 1200zł które salon musi odliczyć od marży na samochodzie (cena zak+montaż) Znajdziesz mi takich, którzy to robią zamiast 400 za zamiennik? tylko na tym salon traciłby rocznie kilkadziesiąt K przyjmując, że montują tylko 3x tygodniowo czujniki
Producent, importer nie mają tu nic do gadania bo po prostu o tym nie wiedzą

Fajnie, ze udało się zamówić autko. Nie zapomnij wrzucić foty jak odbierzesz, VW, SKODA ma na placu w ofercie gotowych do odbioru kilkaset aut więc spokojnie można wybrać coś dla siebie praktycznie zawsze i odjechać w ciągu tygodnia Pod tym względem jest super oferta, często tym wygrywa z innymi markami na które trzeba czekać.