[86c2f/1.3]Za mała temperatura

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
garbatymarcin
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 314
Rejestracja: 18 gru 2011, 17:43
Lokalizacja: KR

Post autor: garbatymarcin »

U mnie akurat jest tak, że na postoju temperatura osiąga te 90 stopni, włącza się wentylator, ale przy jeździe temperatura spada chyba do około 75 stopni. Wymieniłem termostat, obudowę termostatu, a z obudową czarny i niebieski czujnik. Mimo wszystko dalej mam taki problem.

W jaki sposób to rozwiązać, żeby i w czasie jazdy trzymało temperaturę, co może być winne?
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/url], CG9 \'00
Awatar użytkownika
Wojciechus
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 641
Rejestracja: 18 paź 2010, 1:05
Lokalizacja: Wawa/Białystok

Post autor: Wojciechus »

Marcin miałem tak samo i też wymieniłem wszystkie czujniki i termostat i nic. Myślę, że może być tak, że uszczelka termostatu jest jakas lewa i puszcza gdzieś bokiem na duży obieg (jest do dupy ulokowane i łatwo ją podwinąć przy montażu) albo mimo że Wahler to walnięty od nowości.
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Miałem podobne perypetie z termostatem w Audi A4 B5 1.9 TDI AFN. Kupno ori termostatu za bagatela 105 PLN pomogło. Od tamtej pory wszystko jest ok.
Awatar użytkownika
Wojciechus
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 641
Rejestracja: 18 paź 2010, 1:05
Lokalizacja: Wawa/Białystok

Post autor: Wojciechus »

Adrian a jakiej firmy był termostat do Audi, który kupiłes w ASO?
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Jeśli dobrze pamiętam to BEHR. I to by pasowało, bo całkiem niedawno wymieniałem też nagrzewnicę. Okazało się, że siedziała tam oryginalna z 1995 roku też firmy BEHR.
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

Ja wam coś powiem, przeszedłem drogę krzyżową z moim polo 3f, dokładnie 10 km na kolanach po rozbitych butelkach od wini i kineskopach Rubinów, teraz jaki termostat trafisz taki trafisz u mnie lata calorstat 5 lat o reszcie nie wspomnę,obudowa nie ma nic do tego, o ile jest szczelna. Kup termostat taki żeby nie był najtańszy w sklepie, szukanie dziury w całym nie ma sensu i dawno się do tego przyzwyczaiłem.
PZDR :acute:
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

[quote="Czołg GT"]szukanie dziury w całym nie ma sensu i dawno się do tego przyzwyczaiłem.
PZDR :acute:[/quote]

Sugerujesz, że jak silnik trzyma temperaturę 70-75 to jest ok? Mam nadzieję, że źle zrozumiałem. Oczywiście bez spiny, jestem zaskoczony tym stwierdzeniem, zwłaszcza od Ciebie.
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

Ja się nie będę spinał bo nie mamo co :) 75 stopni można przyjąć, zęby mam zjadłe, wszystko było u mnie nowe, sranie w banie to i tamto kitowe zamienniki, tylko ori a do wszystkiego doszedłem sam.
Generalnie temat wałkowany xxxx razy, pizda w tempie to czarny czujnik, zegary, termostat słabej jakości ale na końcu, jak dla mnie to bardzo rzadko.
słabo grzeje czy co?? w środku czy tylko temp.na zegarach
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
b
bartek1234
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 25 kwie 2016, 14:42

Post autor: bartek1234 »

witam, mam taki problem: samochód na postoju potrafi się zagrzać do 90 stopni ale zaraz po ruszeniu lub włączeniu ogrzewania temperatura spada w dól nawet do 40 stopni. w czasie jazdy już temperatura się nie podniesie chyba że się zatrzymam i poczekam. i drugi problem to taki że gdy rusze zaraz po odpaleniu to jedzie super ale gdy się zatrzymam i temperatura podskoczy do ok 80 stopni a następnie po ruszeniu spadnie do np 60 stopni wtedy silnik zaczyna co jakiś czas przerywać tak jak by brakowało paliwa i czasem gaśnie. czyli w skrócie temperatura skacze, silnik po nagrzaniu przerywa. co to może być ? do powiem że auta kupiłem tydzień temu i w drodze powrotnej takie objawy się pokazały a po dotarciu do domu ujrzałem "kasze" pod korkiem oleju (płyn w normie olej na bagnecie ok) i zaczął chodzić troszke jak diesel na wolnych obrotach. sorki za styl pisania ale mam już dość tego auta :/
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2016, 15:53 przez bartek1234, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”