Witam. Jak w temacie ostatnio zauważyłem, że podczas wyłączania auta odczuwalna jest wibracja, trochę przewertowałem strony i fora z podobnymi problemami a konkretnej odpowiedzi jednak nie znalazłem. Czy oprócz wibracji może to być szkodliwe dla silnika? Dodam jest to tylko przy gaszeniu i nie mam punktu odniesienia ale wydaje mi się, że zaczęło się to po odebraniu auta od mechanika, który wymieniał mi rozrząd i rolkę alternatora.
Opcje są dwie:
1. jesteś przeczulony na usterki po odebraniu auta od mechanika - to normalne
2. wybiła się jedna z łap silnika, najprawdopodobniej dolna - trzeba by to sprawdzić na kanale - wymiana zalecana na kupiona w ASO (zamienniki są sztywne i przenoszą wibracje).
Mój tez czasem wywoła takie szarpniecie przy gaszeniu i rozruchu.
To też zależy jak wyłączasz silnik, może za szybko po prostu puszczasz pedał sprzęgła po wyłączeniu silnika. O ile go wyłączasz oczywiście z włączonym sprzęgłem.
nie jestem pewien czy ten silnik jest wyposazony w klape gaszaca ale jej brak lub brak steorwania podowuje ze bardzo nerwowo gasi sie silnik. A po co gasic ten silnik 1.4 tdi na sprzegle to nei kumam chyba zeby tylko niepotrzebnie dowalac i lozysko wyciskowe i dobijac sprzeglo.
tak ten silnik ma klapkę gaszącą
rzeczywiście warto by sprawdzić czy nie jest zawalona syfem z recyrkulacji spalin
[quote="wesol"]A po co gasic ten silnik 1.4 tdi na sprzegle to nei kumam chyba zeby tylko niepotrzebnie dowalac i lozysko wyciskowe i dobijac sprzeglo[/quote]
też nie wiem, bo zawsze każde auto gaszę po wciśnięciu sprzęgła (czasem odpalę bez gdy robię to przez okno pracując w garażu)
szkoda sprzegla zuzywać. Odpalanie to bylo jakby nakazane w aso jak pamietam bo niekiedy chlopaki zostawiali na sprzegle a nie jeden przydzwonil aute klienta a drugie auto albo w szafke przy odpalaniu.