[6N2] 1.4 16V AUA nie równa praca na wolnych obrotach..

[pinczoff]

Wita wszystkich....
Potrzebuje pomocy...
Silnik 1.4 16V AUA - nie równa praca na wolnych obrotach... wypadanie zapłonu na 1 cylindrze... Nie jest to falowanie obrotów związane z przepustnicą a jednak zapłon...
Owa minimalna, nierówna praca silnika wkurza, lecz nie jest tak bardzo uciążliwa. Okresowo, nie wiadomo dlaczego, kiedy itd. odcina 1-szy cylinder, błąd wypadania zapłonu na 1-szy cylindrze...
Sprawdzałem:
- świece nowe, zamieniane miejscami - błąd zostaje na 1-szym cylindrze.
- przewody nowe, zamieniane - błąd zostaje na 1-szym cylindrze.
- cewka, zamieniane przewody, podmieniana cewka - błąd zostaje na 1-szym
- ciśnienie sprężania na zimnym/ciepłym - wzorowe, równe.
- wtryskiwacze zamieniane - błąd zostaje na 1-szy cylindrze..

Nie mam już za bardzo pomysłu czego szukać...
Jeżeli ktoś miał podobne objawy, może o nich słyszał, czytał - proszę o jaką podpowiedź...

Pozdr.

[krzychu20]

A kopułka jak tam wygląda ? :scratch:

[pinczoff]

cewka występuje...kopułki brak.

[pinczoff]

Halo, halo... prawie 400 wejść a żadnej podpowiedzi....
Pewnie macie podobnie...więc dzielcie się swoimi przypadkami...

[razzor_6n2]

U mnie tez nie raz faluje tyle ze u mnie moze to byc przez mody. Ale przepustnica jest ok tez wymienialem kable i swiece i nic. Nie raz jest ok a nie raz faluje...

[pili98]

Halo! Rozwiązał ktoś ten problem? mam idento tylko że na trzecim cylindrze. Wygląda to tak:
jadę, jadę wszystko super, silnik nagrzany do normalnej temp. dojeżdam do świateł, stoję minutę na biegu jałowym i w tym czasie obroty schodzą do ok 500 i zaczyna przerywać na 3 cyl. po dodaniu gazu nadal chodzi na trzech. wyminiłem cewki i świece i nic to nie pomogło. Przepustnice i adaptacje oczywiście też nie pomagają. podczas pracy na 3 cylindrach wypiąłem cewkę na której wypadały zapłony i włożyłem inną świecę i okazuje się że iskra jest, a mimo to chodzi na trzech, więc odpiąłem wtrysk i także nie było reakcji więc twierdzę że coś tu komputer mi psoci. Po zgaszeniu i np. zamianie cewek miejscami odpala znowu normalnie ale po czasie znów się dzieje to samo. Ma ktoś jakiś pomysł?

[zxxck]

I problem pojawia się zawsze na tym samym jednym cylindrze czy za każdym razem jest to inny ?

[Craft]

Też miałem ten sam problem że palił na 3 cylindry, wymieniałem świece, adaptowałem przepustnice i nic, dopiero po zrobieniu remontu silnika chodzi bez zająknięcia nawet w mrozy tyle że 1.0...

[cormax666]

możliwe że jest problem z czujnikiem położenia wału lub krzywka wałka rozrządu się wytarła

[pili98]

na tym samym chyba bo tylko na tym samym udało mi się go przyłapać na przerywaniu.
PANOWIE UWAGA
[size=99px]||| Problem pojawia się tylko na wolnych obrotach|||
||| Wolne obroty u mnie wynoszą gdy silnik się nagrzeje 450 i przy takich zaczyna wypadać zapłon|||
||| Na poprzednim (uszkodzonym) termostacie który był cały czas otwarty i nagrzewał się max do 80st. obroty wynosiły 500 i nie było problemów|||
[/size]
Moim skromnym zdaniem obroty od zawsze były za niskie. Pierwszy raz mam vw i nie wiem jak co się tu robi, ale trzeba by podnieść te obr do normalnego poziomu. Nie wiem czy trzeba to zrobić programowo czy to jest już stały parametr ECU. Wymienię jeszcze czujnik temperatury bo może to on zaniża te obroty.

[cormax666]

musisz tylne prawe koło dopompować i zmienić smar w przegubie centralnym wtedy silnik zacznie się normalnie zachowywać

[Jaco-]

[quote=""pili98""]Wymienię jeszcze czujnik temperatury bo może to on zaniża te obroty.[/quote] Być może on jest sprawcą. W moim Polo z takim samym silnikiem na chwilę obecną nie mam takich problemów jak Ty chodź mam go od listopada 2015. U mnie obrotomierz zaniżał obroty ale po wyregulowaniu wskazówki teraz jest OK.