[6n] Pęknięta osłona na drążku kierowniczym

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
camel19
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 295
Rejestracja: 14 gru 2008, 13:39
Lokalizacja: Marki/Ostrówek

[6n] Pęknięta osłona na drążku kierowniczym

Post autor: camel19 »

Witam, zauważyłem ostatnio że mam rozwaloną gumową osłonę na lewym drążku kierowniczym, dużo jest z tym zabawy żeby wymienić? Szczególnie nie wiem jak go odkręcić od maglownicy i czy w ogóle trzeba? Przekładnia ze wspomaganiem.
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

Nie trzeba odkręcać drążka.
Odkręcasz koncowke drążka kierowniczego od zwrotnicy, nastepnie odkrecasz koncówke z drazka licząc ilosc obrotów.
Wymieniasz osłone.
Przykrecasz koncówke z taka sama iloscią obrotów.
Jak wszystko poprawnie zrobisz i nie pomyslisz ilosci obrotów, to zbieżnosc bedzie taka jak wczesniej ;)

Tu masz filmik, inne auto, ale postepowanie identyczne ;)
https://www.youtube.com/watch?v=66Gdl1GOCrI
f
franz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 89
Rejestracja: 13 sie 2014, 15:13
Lokalizacja: Kraków

Post autor: franz »

Co do ilości obrotów - chodzi o to, by drążek z nową końcówką miał taką samą długość jak przed demontażem żeby koła były ustawione w ten sam sposób.

Dla pewności można na zbieżność podjechać, to nie jest wielki koszt a nasze bezpieczeństwo mimo wszystko. Poza tym nawet niewielka różnica może odbić się na zużyciu opon.
Obrazek
Ślesin 2015 (86C Coupe Fox LA5Y) - 2 miejsce - najniższe 86C/2F
Ślesin 2016
Ślesin 2017 (86C Coupe Fox LY3D ABU)
Awatar użytkownika
camel19
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 295
Rejestracja: 14 gru 2008, 13:39
Lokalizacja: Marki/Ostrówek

Post autor: camel19 »

Dzięki wielkie koledzy, już z grubsza wiem jak to ogarnąć:)
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

Nie robiłem tego nigdy w życiu, a poradziłem sobie za pierwszym razem. Fakt, że kupiłem wcześniej ściągacz, aby nie męczyć się z wybijaniem końcówki ze zwrotnicy. Jedną miałem tak zapieczoną, że ściągacz był już na granicy wytrzymałości i jednoczesne uderzanie młotkiem nic nie dawało. Ostatecznie dużo płynów penetrujących i jakoś zeszło (pewnie palnik poradziłby sobie lepiej).
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
camel19
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 295
Rejestracja: 14 gru 2008, 13:39
Lokalizacja: Marki/Ostrówek

Post autor: camel19 »

Końcówki wymieniałem na nowe 3 lata temu. Z resztą przy okazji zmiany maglownicy i dodania wspomagania więc może po opsiukaniu ich preparatem odkreca się. Tych gum na drążkach nigdy nie ściągałem jeszcze z tąd moje pytanie o to. Muszę kupić i będę się bawił :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”