6N Panzerwagen [Valhalla]

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Tak, to ja. Ostatnio sporo siedzę u chłopaków z Husaria Customs :D
Zaczęło się od włożenia wydechu po rajdzie niepodległości
Obrazek

A potem polo było tam już regularnie
Obrazek
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

Winiacz gdzie i kiedy kolejny start ?

[quote=""Winiacz""]Patrole ustawione na drogach dojazdowych do toru, trzepanie samochodu w każdy możliwy sposób.[/quote]

Idiotyzm w czystej postaci, ale podobne historie jak to ustawiają się na dojazdówkach podczas rajdów też są niestety mi znane :blush2: W Kielcach jak zjeżdżasz z próby to wracasz krajówką, zasada jest taka by nie pałować, jak na razie przez te parę lat nie widziałem tam patrolu i miejmy nadzieję że to się nie zmieni :) Inna sprawa, że miski były jednym z powodów dla którego holuję polowagena na imprezy :grin:
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Na razie to zamiast szukać imprez, to muszę odrobić zaległości w mechanice.
Zdechły zegary, kostka stacyjki też już ma chyba dosyć (bądź sam rozrusznik, bo na krótko też nie kręci, albo ja coś źle robię), całe mocowanie stabilizatora do wymiany (tuleje, łączniki, i muszę znaleźć oryginalne blaszki montażowe tulei, bo aktualne zrobiłem sam z giętej grubej blachy), zająć się hamulcami z tyłu, ogarnąć na porządnie jakoś ten śmieszny dolot.

No i przede wszystkim jeździć i jeździć i jeździć, bo czasu za kółkiem nigdy za dużo.
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

Sprawdź immo, czasami daje w pióra. Co do dolotu to odizoluj od komory i może zrobić nawiew na stożek z grilla - trzeba zrobić dziurę w przegrodzie (ABS albo inny plastik) ale to nie problem. Co do blaszek napisz do gości co mają staby na allegro albo podpytaj na forum jak ktoś ma całe auto na części, powinno się udać cos namierzyć.
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Immo to by raczej kręcił a nie odpalał. U mnie nie rusza rozrusznik nawet jak się go da na krótko.
W dolocie to nie trzeba poprawiać izolacji ani napływu zimnego powietrza (nawet jest zrobiona ta dziura w przedniej grodzi itd), tylko zbudować jakiś ładny, o średnicy która nie dławi silnika, i SZCZELNY. Ten za filtrem ma tyle przecieków że szkoda słów, a poskładany jest z kibelrury, bo ori puszka się połamała. Tak to jest jak budżet przyciśnie.

Z nudów założyłem jeden znaleziony na złomie kołpak:
Obrazek
Nawet siadło. Szkoda że nie da się za bardzo dać go idealnie centralnie przez wentyl, tak to bym zostawił na stałe.
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

Winiacz wlasnie przy immo czasami jest tak ze tyknie ale nie kreci, ja tak mialem, za to na drugim kluczyku od kopa, po prostu byl problem z pastylka w nim.
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Immo ma wpływ na rozrusznik podpięty bezpośrednio pod akumulator do testów na krótko osobną wiązką, z zupełnym pominięciem kabiny itd?
To coś nowego raczej.

Nawet tyknięć nie ma, dzieje się to z reguły po ostrzejszej jeździe, jak wszystko jest mocno nagrzane, ale nawet po zupełnym schłodzeniu nie ma żadnej reakcji, ani kluczykiem ani na krótko. Wystarczy odpalić na pych, zgasić, i wtedy kręci od razu.
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

I tak oto nadchodzi koniec czepiania się o głośny wydech.
Obrazek
Przepustnica od AEX'a ociachana szlifierką żeby pobyć się elektroniki, założona przed tłumikiem końcowym tak że wychodzi jako side exit pod progiem.

Na zamkniętej jest nawet ciszej, stawiam że to ze względu na to że rozpędzone spaliny zwalniają odbijając się od przepustnicy, natomiast na otwartej civiki z mugenami się chowają :mrgreen:

Zdjęcie pokazuje mało, bo i wszystko jest na BARDZO wczesnym etapie, i dopiero jak wszystko zostanie ogarnięte, to pojawi się więcej zdjęć, jak i film.
Awatar użytkownika
myszaty
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 55
Rejestracja: 08 lip 2015, 22:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: myszaty »

szkoda, że masz tylko jeden kołpak
VW Polo 6n 1.4 '98 automat
Zestaw CB ---> Teddy ASC + Lemm AT 71 & Yosan JC 350 + Lemm AT 900
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

W temacie nic nowego, bo i modyfikacji brak. Za to dużo jazdy. Bez oszczędzania.
Obrazek

Przykładowo (bardzo krótko, bo to z messengera):
https://www.youtube.com/watch?v=gx-JYiDO5UY

Dokładka z lewej strony trzyma się wzorem całego zderzaka na trytkach, kratkę ze zderzaka ogółem gdzieś wcięło, chyba każda felga ma gdzieś ruszony rant, jedna nawet zaliczyła solidne wgniecenie z boku;
Obrazek
Ale została już na szybko naprostowana, i lata dalej. W tył wjechało mi jakieś seicento prowadzone przez grzyba który zdążył już ze starości zapomnieć że na mokrym śniegu nie hamuje się tak jak na suchym asfalcie, ale całe szczęście skończyło się tylko na uszkodzeniach lakieru.

Na wiosnę jak skoczą temperatury będą poprawki lakiernicze całości, porobione zostaną wszystkie buble, niedociągnięcia, i miejsca które miałem zwyczajnie gdzieś. A potem albo sprzedaż i przesiadka na coś mocniejszego, i nie z napędem na przód, albo jakieś 14x7 ET25, do kompletu ze swapem na AFH, i remontem zawieszenia. Chińskiego gwintu dalej nie chcę, więc pewnie wskoczą sprężyny -35mm eibacha i wymieniony zostanie wylany amortyzator TA-Tesco z lewego tyłu.
Awatar użytkownika
DJ Piotr
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 73
Rejestracja: 13 maja 2012, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: DJ Piotr »

Jak tam? Działasz coś z Panzerwagenem czy czekasz na wiosnę? Myślę, że szkoda byłoby sprzedać ten samochód, bo napracowałeś się przy nim co niemiara... Może wrzuciłbyś też jakiś dłuższy filmik kręcony z zewnątrz samochodu przez inną osobę-bardzo ciekawi mnie jak brzmi ten Twój patent z przepustnicą przed tłumikiem ;)
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Jak na razie jeśli chodzi o mody, dzieje się mało. Trwa raczej przywracanie go do w miarę składnego wyglądu po wszystkich zimowych przygodach.
Jeśli wierzyć licznikowi, to tej zimy polo bokiem przejechało ponad 1000km spokojnie. Druga w nocy, zatankowany samochód, i ciągła jazda po puściutkich bocznych krętych drogach aż się kończyło paliwo. I tak następnego dnia. I następnego.
Trening się przydał już nie raz, po zabawach z ustawieniami zawieszenia na oko i suwmiarkę pojawiła się lekka tendencja do nadsterowności przy gwałtownym odjęciu gazu. Przyjemna sprawa gdy można polecieć gdzieś bokiem bez ręcznego.

Dzisiaj naprawiona została urwana dokładka (uszkodzony sam zderzak) i został zrobiony natrysk wody na chłodnicę. Pomaga schłodzić gdy wentylator włączony i nagrzewnica nie dają rady.

Już dawno temu odłączyłem niedrożne przewody spryskiwacza tylnej szyby, i tak mi wisiały luzem w komorze silnika, więc wystarczyło kawałek przewodu pociągnąć i zamocować mgłową dyszę skierowaną na chłodnicę. Zdjęcia i filmy będą gdy telefon przestanie dostawać ataku padaczki gdy odpalam aparat.
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Ostatnie zdjęcia przed solidnym update'em tematu, jak i ostatnie na tych felgach.
Będzie 14x7 ET25 przy 185/55/14
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wrócił smoked i pojawiły się ambery.
Update w drugiej połowie marca.
Awatar użytkownika
Kuba
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1942
Rejestracja: 15 maja 2009, 23:35
Kontakt:

Post autor: Kuba »

wojskowe 6n..
Obrazek
Awatar użytkownika
garbatymarcin
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 314
Rejestracja: 18 gru 2011, 17:43
Lokalizacja: KR

Post autor: garbatymarcin »

[quote=""Winiacz""][..] pojawiła się lekka tendencja do nadsterowności przy gwałtownym odjęciu gazu. [..][/quote]

Powiem ci, że 6n ma taką tendencję nawet na sprężynach -40 kupionych za czteropak. Kwestia rozłożenia masy w samochodzie, a ja do mojego ówczesnego polo byłem tak przyzwyczajony, że byłem w stanie powiedzieć, ile mniej więcej jest paliwa w baku, dla mnie to wyczuwalna różnica. Może nie z dokładnością do litra, bardziej z dokładnością do połowy baku, ale mimo wszystko... :D

Co do zasady, w większości lekkich przednionapędówek wystarczy gwałtownie odjąć gaz, czy też lekko przyhamować. Ciężar auta wtedy przesuwa się do przodu a lekki tył traci przyczepność. Niemniej jednak jest to zupełnie inny sposób wpadania w poślizg niż w RWD, bo tam czasem wystarczy dodać gazu, i to działa nawet w moim 45-letnim garbusie na lodzie :D
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/url], CG9 \'00
ODPOWIEDZ

Wróć do „6N”