Mam taki problem iż jak puszczę kierownicę na prostej, równej drodze to auto jedzie przez jakieś 15 metrów tak jak ma jechać tzn. prosto a po tych 15 metrach ucieka mi na prawą stronę. W dodatku przy gwałtownych ruchach kierownicą coś tak jakby gdzieś strzelało w ukladzie kierowiczym. Przy normalnym pokonywaniu zakrętów czy też manewrowaniu na parkingu niby jest wszystko ok. Jak myślicie co to może być?