Witam, mam mały problem a mianowicie zaczął mi ślizgać się bendix w rozruszniku więc kupiłem używany rozrusznik. Stary kręcił bez problemu jak załapał. Nowy ledwo co kręci,po naładowaniu aku odpalił z 4 razy ale z dużym oporem. Myślałem że może trzyma na tulejkach i pojechałem wymieniłem na drugi po włożeniu jest jeszcze gorzej, aku ładowany wczoraj a rozrusznik ledwo kręci i nie ma mowy o odpaleniu. Aku jest już co prawda nie pierwszej młodości, zastanawia mnie fakt że kręcił na starym bez problemu, lekko palił a na nowych jest lipa. Spróbuję jeszcze z kabli odpalić dzisiaj a jak nie to co może być, tulejka w skrzyni? Jak się ją wymienia? Na poprzednim rozruszniku który wymieniłem widać było jak by opiłki co by potwierdzało że ciasno wchodzi?
Pierwszy był od Golfa3 1.6 i wyglądał identycznie jeśli chodzi o długość bolca prowadzącego i odstęp zębatki drugi zaś jest od polo 1.4 i też wygląda tak samo.
[quote=""marqs85""]Pierwszy był od Golfa3 1.6 i wyglądał identycznie jeśli chodzi o długość bolca prowadzącego i odstęp zębatki drugi zaś jest od polo 1.4 i też wygląda tak samo.[/quote]
1.6 ma 1,2 kW
1.4 ma 0,8 kW wyglądają prawie tak samo....
Podstawiony drugi aku praktycznie nowy i dalej zonk, jak naładuje to odpala,po przejechaniu 10 km odpali albo i nie, może to być wina tulejki w skrzyni?Nie wiem czy dobrze myślę ale jeśli tulejka jest wyrobiona to jak zapodam rozrusznik z niewytartym wałkiem prowadzącym to się zaciera? Weście mi to wytłumaczcie
Dokładnie tak jak myślisz zaczął bym od sprawdzenia tulejki w skrzyni ewentualnie usunięcia starej i zainstalowaniu nowej tulejki dopasowanej do rozrusznika który instalujesz.
Wróciłem właśnie z garażu, ktoś pisał na forum że tulejkę można wyjąć za pomocą gwintownika M12 ale u mnie on lata bardzo luźno, zrobiłem więc fotę czy ta tulejka powinna być w tej części od strony rozrusznika czy tym zagłębieniu? Foto otworu : https://onedrive.live.com/redir?resid=8 ... hoto%2cjpg
Z góry dzięki za pomoc.
I problem po części rozwiązany, faktycznie tulejki nie było,kupiłem tulejkę ale dosyć lekko wchodzi wystarczy ją wcisnąć palcem więc obawiam się że nie będzie to za długo działało, co radzicie dorobić u tokarza czy może wkleić tulejkę? Nie bardzo wiem jak zmierzyć otwór,aby dobrać odpowiednię, chyba że można gdzieś znaleźć taką 14,1 lub 14,2. Gość mi proponował rozrusznik z kołnierzem ale 260zł trochę mi się nie uśmiecha wydać.