Witam.
Jako, że nadal jestem lajkiem w sprawach samochodu, więc potrzebuję fachowej rady. Zaczęła mi się odklejać listwa z drzwi od kierowcy, i postanowiłem ją poprawić. Problemem okazała się pozostała na lakierze warstwa kleju z taśmy dwustronnej. Półśrodki nie dały rady, a więc za radą ludzi z podobnym problemem użyłem wiertarki i gumowego krążka lakierniczego. Klej w większości zszedł, a tam gdzie nie zszedł pozostał ku moim wątpliwością odnośnie otrzymanego efektu:
http://www.tinypic.pl/u2dahnz49k6c
I teraz pytanie, czy to tak powinno być? Stara taśma była tą cieniutką, dedykowaną do klejenia listew, wygląda to tak jakby w miejscach klejenia taśmy brakowało warstwy lakieru, bo pomiędzy nimi jest ok. Nie wiem, ile lat miała stara taśma, nie znam historii tych drzwi. Co z tym fantem zrobić? Czy jak bez ruszania niczego nakleję nową taśmę to będzie dobrze trzymać? Tej nierówności jest z 0,5mm, może mniej.
