jakiś czas temu bezobjawowo ( przynajmniej ja żadnych objawów nie zauważyłem ) silnik przestał palić całkowicie na jeden cylinder;
wymieniłem kable i świece, zaczął działać równo, lecz przy obciążeniu, na niskich obrotach ( do ok 2 tys ) sporadycznie potrafił szarpnąć;
z czasem w miarę zużywania świec i kabli ten efekt się nasilał, tzn przy większych obrotach i częściej, czasami podczas tego "zerwania" migną przez ułamek sekundy kontrolki;
mam tani miernik do sprawdzenia,
polo 6n2 1.4 mpi AUD
czy to będzie problem z układem zapłonowym?
z góry dzięki
Ostatnio zmieniony 25 cze 2015, 12:08 przez maciekpse, łącznie zmieniany 1 raz.
To tak trochę robisz od d.. strony, poszukaj, może ktoś niedaleko, nawet z forum ma VAG-a i podpiąłby Ci, żeby sprawdzić, po co strzelać i wymieniać w ciemno jedno po drugim.
a niech robi jak to napisałeś "od d.. strony" będzie wymieniał części bo szkoda mu kasy na sprawdzenie, a skończy się na jakiejś pierdole za 15zł
skończyły się czasy naprawy na wyczucie i "nasłuch" jak w aucie na gaźniku, ale niektórzy tego nie potrafią zrozumieć, bo gdyby tak było to połowy postów/tematów mogło by nie być
U mnie objawy taki: jak zacznie palić na trzy cylindry to pali przez jakiś czas. Różne operacje pomagają. Raz wyłączenie i załączenie, raz mocniejsze przygazowanie.
Kable, świece wymienione (i tak już były do wymiany) Bez zmian.
Drodzy forumowicze jakie macie rady?
Czekam na wyrok ... Komputer już sprawdza błędy.