[6n2] 01276 Pompa Hydroagregatu ABS V64

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

[6n2] 01276 Pompa Hydroagregatu ABS V64

Post autor: menix »

Witam,zakładam temat problemu w moim VW POLO 3 6N2 z 2000r
Historie problemu opisuje od początku:
Wywaliło mi byka z pół roku temu o niesprawnym czujniku ABS przy tylnym kole,(już teraz nie pamiętam czy lewy czy prawy ),usunąłem błąd i jeździłem dalej po jakimś czasie sprawdziłem błąd nie pojawił się ponownie.
Ostatnio od jakiś 3 miechów zaczęła zapalać się i gasnąć kontrolka ABS .
Olałem temat-nie chciało mi się robić aż do dziś,gdzie zaczęła się palić już na stałe.
01267 Pompa Hydroagregatu ABS V64 ten błąd pojawia się od razu nawet po jego skasowaniu 5 razy go kasowałem już i wyskakuje od razu.
Podjąłem się czynności naprawczych
-zdjąłem koła i dokładnie przeczyściłem wszystkie 4 czujniki-bez skutku
-odpiąłem je wszystkie -od razu wyskoczyły u mnie na ręczniaku vag 5053 (wiec wstępnie uznaje je za sprawne)-nie wiem czy właściwie ?
wcześniej wjechałem sobie na kanał oblukać czy przewody nie są uszkodzone (przetarte)-nie są
-sprawdziłem bezpieczniki pod kierownicą i przy akumulatorze -są dobre
-odpiąłem wtyk od pompy ABS i wtyku sterownika -spryskałem specjalnym środkiem do tych celów -bez skutku

Sprawdziłem również na vagu w ABS w bloku pomiarowym pod 1-ką w czasie jazdy -pomiary prędkości kół są sobie równe i nie widzę na czujnikach problemu.
błąd nadal widnieje ,kontrolka się świeci cały czas po przekręceniu stacyjki.
"jest już późno pisze bzdury ,kot zapędził mysz do dziury"

Przeczytałem wiele tematów na forach -są ludzie co mają ten sam problem ,lecz w temacie nie widzę odpowiednich wskazówek dla przypadku mojego polo.
Od tego momentu zaczynają się większe już problemy.
Za nie długo sprawdzę czujnik poziomu płynu hamulcowego, ponieważ po jego odpięciu nie wyskakuje żaden inny błąd co automatycznie jest podejrzane.
Sprawdzę go przez połączenie zwykłym przewodem we wtyczce.-niestety to mój podejrzany nr 1 na stan dzisiejszy.

Płyn hamulcowy był wymieniany z jakieś 1,5 roku temu wraz ze szczekami klockami hamulcowymi.
Zanim oskarżę za winnego pompę ABS ,czy sterownik -pierw sprawdzę dalsze wszelkie czujniki które mogą być winne,czyli
nr 2 -czujnik ciśnienia płynu hamulcowego o ile taki jest w tym moim wozie po podniesieniu maski nie widać go .
nr 3 czujnik wciśnięcia pedału hamulca -choć stop działa,ponoć przekazuje sygnał do pompy ABS-nie mam zielonego pojęcia .
Proszę was jakby ktoś wiedział w czym rzecz o szczegółową wskazówkę ,bez bzdurnych porad jak w innych tematach.

Nawet takie rady jak tutaj to dla mnie za mało
http://translate.google.pl/translate?sl ... hp%2F01276
jakby ktoś potrzebował zdiagnozować kod błędu
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... ntil=01426

Jeszcze jedna rzecz na vagu 5053 w ABS w bloku pomiarowym pod 3ką widnieje hasło Not Oper-po polsku "nie operować ,po wciśnięciu hamulca przeskakuje na operować -czyli z pompą wydaje się wszystko very ok.
Po za tym nie zauważyłem żadnych zmian mechanicznych ,hamulce działają jak działały -oczywiście tym razem bez ABS ,a jedynie podłożem jest wada elektroniczna.
W Polsce nie zarabia się zbyt wiele,a ceny u mechaników są nazbyt wysokie,z brakiem zaufania włącznie -nie ma wiec jak naprawić samemu-to najlepsze wyjście.Po za tym sama już cześć potrafi pojechać po kieszeni ,i paliwo które wciąż trzeba lać .
Ostatnio zmieniony 30 cze 2012, 14:43 przez menix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

Kiedyś miałem podobną przygodę z kontrolkami i agregatem ABS. Niestety skończyło się na wymianie tego ostatniego. Poszukaj moich postów, być może okażą się pomocne.
Proponuję zacząć od tak trywialnych spraw jak bezpiecznik na akumulatorze. Skoro czujniki już wyeliminowałeś, pozostają kabelki no i sterownik...
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

Wciąż wydaje mi się ze jest to blachy problem ,jakieś drobnej właśnie usterki,albo problem jest tak mały i starannie schowany ze umyka mojej uwadze.
Pompa ,agregat ABS i sterownik siadają na samym końcu -tutaj podejrzewam właśnie któryś czujnik ale za bardzo nie wiem gdzie są pochowane,prócz tych które wymieniłem i które są widoczne.
Jeżeli problem nie dotyczy czujnika poziomu płynu hamulcowego,będę szukał dalej.
Dzięki za namiary i chęć pomocy .
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

Dzisiaj,połączyłem na krótko w kostce na czujniku poziomu (przy agregacie)-nic nie dało pojawiła się kontrolka ręcznego hamulca i przerywany denerwujący sygnał,oznajmujący mi ze wszystko gra jeżeli chodzi o ten czujnik.
Przeczytałem wcześniej na jakimś forum ,ze trzeba ostro przyhamować- zblokować koła -POMOGŁO!!!!!na jak długo nie mam pojęcia w każdym bądź razie kontrolka ABS znika,przy uruchomieniu silnika.

Polecam w tym przypadku robić tak samo ,miałem ostro zabrudzone te czujniki -tak to jest jak się kupuje trochę gorszej marki szczęki i klocki,pozdrawiam

:good: :good: :good: :good: :good:
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

Nie na długo pomogło,któryś czujnik nie funkcjonuje prawidłowo ,kontrolka ABS pali się cały czas ,już nie pomaga ostre hamowanie .
Trzeba posprawdzać czujniki -i nie za bardzo się orientuje jak adoptuje się czujniki na moim vagu 5053.Jakby ktoś znał się na rzeczy -może jakieś info.
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

Wszelkie czujniki zostaw w spokoju, bo nie one są przyczyną twojego problemu, jeżeli oczywiście masz nadal błąd 01276.
Możliwe przyczyny przy tym błędzie:

Połączenie wewnętrzne między silnikiem elektrycznym a sterownikiem układu ABS
Przerwa przewodu albo zwarcie do masy lub do plusa
Uszkodzony sterownik układu ABS
Uszkodzony silnik pompy
Teraz należy to wszystko po kolei posprawdzać i być może znajdziesz usterkę- powodzenia.
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

Witam ponownie ,pierw sprawdziłem silniczek ABS (podłączamy dwoma kablami pod akumulator,jak się kreci to dobry jak nie wiadomo),jak silniczek dobry to wiadomo gdzie już leżała przyczyny,winny za wszystko był sterownik ABS- wypala się często plusowy lut od silniczka -wystarczy po rozebraniu sterownika zlutować.
Przeczytałem na pewnej stronce napraw sterowników,to mnie naprowadziło.Lepiej zamiast dawać do naprawy samemu się potrudzić i wyjąc sterownik.
W moim aucie nie było to łatwe ,bardzo ciężki dostęp i pokaleczyć sobie łapki bardzo łatwo,musiałem naginać żeby nie zapowietrzać całego układu hamulcowego ,w każdym bądź razie tez trzeba obłamać sterownik do okoła żeby go otworzyć ,oryginalna uszczelniająca guma utrudnia łatwe otworzenie.
Zlutowałem -uszczelniłem sterownik silikonem akurat miałem czerwony odporny na wyższe temperatury,złożyłem przykręciłem no i po problemie.Ciesze się ponownie ABS-em.
Dziękuje wszystkim ,Stanley twoje rady były w dziesione ale dopiero teraz je przeczytałem :),pozdrawiam
t
testerpl
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 28 mar 2012, 8:59

Post autor: testerpl »

Ja odświeże temat.
Mnie zwodzili elektrycy od pięciu boleści, że trzeba pompę wymienić, wiec kupiłem na allegro wymieniłem i nie pomogło, ponownie kupiłem, znowu wymieniłem i dalej to samo. U mnie przyczyną był bezpiecznik w puszce koło akumulatora, był przepalony. Podziwiam przedmowce, że dał radę otworzyć sterownik bez wyjmowania go... Ja miałem zapasowa pompę i otworzenie graniczylo z cudem, gdybym miał dremelke może poszło by łatwiej.
m
mariusz_sl
Newbie
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 02 sty 2013, 17:30
Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE/PODKARPACKIE

Post autor: mariusz_sl »

Witam. Mam podobny problem: świeci ABS, miga kontrolka ręcznego (tzw. awaria) i piszczy 3 razy przy starcie. Po odłączeniu modułu ABS usterki ustępują na kilkanaście sekund.
Po podłączeniu komputera diagnostycznego mam dziwne błędy: immobilizera - przerwa/zwarcie do masy kontrolki awarii, błąd mechaniczny czujników lewy i prawy przód.
Przed miganiem kontrolki czerwonej ABS był niesprawny ze względu na skorodowane rotory czujnika prędkości.

Rozebrałem moduł ABS - wygląda na sprawny
- silnik działa po podaniu napięcia na płytkę więc luty ok,
- kable posprawdzałem i tez ok,
- bezpieczniki ok,
- napięcie na akumulatorze 12,6 V.

Pomóżcie co zrobić jeszcze by się upewnić że to moduł?
M
McLoud
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 16 cze 2016, 8:16

Post autor: McLoud »

Ja miałem ten sam problem. Odpalam samochód, wrzucam jedynkę i słyszę trzy sygnały, a na desce rozdzielczej świeci się kontrolka ABS i awaria. Co prawda nie rozbierałem, ani nie wymieniałem czujników na ślepo, ale szukałem informacji o tym w necie. Na jakieś stronie znalazłem post, jak ktoś sobie z tym poradził. Zrobiłem to samo i jak ręką odjął. U mnie wystarczyło wymienić bezpieczniki przy akumulatorze. Nie wiem który konkretnie jest powiązany z tym, bo wymieniłem wszystkie od razu, ale biorąc pod uwagę koszt nowych bezpieczników nie będzie to dużym wydatkiem (ja zapłaciłem za komplet bezpieczników niecałe 6 złotych  :))
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”