Witam,zakładam temat problemu w moim VW POLO 3 6N2 z 2000r
Historie problemu opisuje od początku:
Wywaliło mi byka z pół roku temu o niesprawnym czujniku ABS przy tylnym kole,(już teraz nie pamiętam czy lewy czy prawy ),usunąłem błąd i jeździłem dalej po jakimś czasie sprawdziłem błąd nie pojawił się ponownie.
Ostatnio od jakiś 3 miechów zaczęła zapalać się i gasnąć kontrolka ABS .
Olałem temat-nie chciało mi się robić aż do dziś,gdzie zaczęła się palić już na stałe.
01267 Pompa Hydroagregatu ABS V64 ten błąd pojawia się od razu nawet po jego skasowaniu 5 razy go kasowałem już i wyskakuje od razu.
Podjąłem się czynności naprawczych
-zdjąłem koła i dokładnie przeczyściłem wszystkie 4 czujniki-bez skutku
-odpiąłem je wszystkie -od razu wyskoczyły u mnie na ręczniaku vag 5053 (wiec wstępnie uznaje je za sprawne)-nie wiem czy właściwie ?
wcześniej wjechałem sobie na kanał oblukać czy przewody nie są uszkodzone (przetarte)-nie są
-sprawdziłem bezpieczniki pod kierownicą i przy akumulatorze -są dobre
-odpiąłem wtyk od pompy ABS i wtyku sterownika -spryskałem specjalnym środkiem do tych celów -bez skutku
Sprawdziłem również na vagu w ABS w bloku pomiarowym pod 1-ką w czasie jazdy -pomiary prędkości kół są sobie równe i nie widzę na czujnikach problemu.
błąd nadal widnieje ,kontrolka się świeci cały czas po przekręceniu stacyjki.
"jest już późno pisze bzdury ,kot zapędził mysz do dziury"
Przeczytałem wiele tematów na forach -są ludzie co mają ten sam problem ,lecz w temacie nie widzę odpowiednich wskazówek dla przypadku mojego polo.
Od tego momentu zaczynają się większe już problemy.
Za nie długo sprawdzę czujnik poziomu płynu hamulcowego, ponieważ po jego odpięciu nie wyskakuje żaden inny błąd co automatycznie jest podejrzane.
Sprawdzę go przez połączenie zwykłym przewodem we wtyczce.-niestety to mój podejrzany nr 1 na stan dzisiejszy.
Płyn hamulcowy był wymieniany z jakieś 1,5 roku temu wraz ze szczekami klockami hamulcowymi.
Zanim oskarżę za winnego pompę ABS ,czy sterownik -pierw sprawdzę dalsze wszelkie czujniki które mogą być winne,czyli
nr 2 -czujnik ciśnienia płynu hamulcowego o ile taki jest w tym moim wozie po podniesieniu maski nie widać go .
nr 3 czujnik wciśnięcia pedału hamulca -choć stop działa,ponoć przekazuje sygnał do pompy ABS-nie mam zielonego pojęcia .
Proszę was jakby ktoś wiedział w czym rzecz o szczegółową wskazówkę ,bez bzdurnych porad jak w innych tematach.
Nawet takie rady jak tutaj to dla mnie za mało
http://translate.google.pl/translate?sl ... hp%2F01276
jakby ktoś potrzebował zdiagnozować kod błędu
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... ntil=01426
Jeszcze jedna rzecz na vagu 5053 w ABS w bloku pomiarowym pod 3ką widnieje hasło Not Oper-po polsku "nie operować ,po wciśnięciu hamulca przeskakuje na operować -czyli z pompą wydaje się wszystko very ok.
Po za tym nie zauważyłem żadnych zmian mechanicznych ,hamulce działają jak działały -oczywiście tym razem bez ABS ,a jedynie podłożem jest wada elektroniczna.
W Polsce nie zarabia się zbyt wiele,a ceny u mechaników są nazbyt wysokie,z brakiem zaufania włącznie -nie ma wiec jak naprawić samemu-to najlepsze wyjście.Po za tym sama już cześć potrafi pojechać po kieszeni ,i paliwo które wciąż trzeba lać .