Witam od niedawna posiadamy VW polo 2005 r. po lifcie 1,2 ben do wczorajszego ranka było wszystko ok z autem .Rano samochód nie zapalił , nie zakręcił w ogóle rozrusznikiem .Myślałem że słabe aku bo już kiedyś miałem z tym problem bo nie jeżdżę w trasy nim tylko po 5 km do pracy .Naładowałem aku i dalej nic ani nie zakręci silnikiem .Podłączyłem vag i były błędy z niskim napięciem - wykasowałem ale pozostał błąd brak komunikacji z immobilizerem -- bit tea dre ssu oraz błąd czujnika parkowania ale to nie działało od początku jak go kupiłem .Może ktoś już miał ten sam błąd i wie co mu dolega .Czytałem na innych forach że jak uszkodzony jest immobilizer to auto zapali i po kilku sekundach gaśnie .
Nie było żadnego nr błędu tylko ten napis ---bit tea dre ssu--- , a mam pytanie czy jak by się okazało że wysiadł rozrusznik to będzie pokazywało jakiś błąd czy nie.
Witam dziś powalczyliśmy z polówką .Na zapych zapala , po wyjęciu rozrusznika i podłączeniu go pod akumulator bendyks zaskakuje i rozrusznik kręci po włożeniu na swoje miejsce ani dygnie.Po włączeniu kluczyka na rozruch w kablu sterującym dochodzącym do rozrusznika pojawia się napięcie a on nie chce zakręcić.Poradźcie co dalej robić , w VCDS - Lite nie wyszukała żadnych błędów .Mamy kabelek KKL od Viakena .
Ja w takich sytuacjach podpinam kable rozruchowe na plus aku i bezpośrednio na śrubę plusową rozrusznika (konkretnie cewki) i drugi kabel minus aku do obudowa (najlepiej śruba mocująca) rozrusznika. Jak zakręci normalnie i aku sprawne to problem w rozruszniku lub jego cewce załączającej..
Witam.Jeśli do cewki rozrusznika dochodzi prąd a rozrusznik nie kręci,to problem leży w cewce.Pod wpływem przepływu prądu cewka jest elektromagnesem, który przyciąga trzpień ze zworą załączający główne styki rozrusznika.Być może ten trzpień zardzewiał i nie chce się przesuwać pod wpływem siły elektromagnetycznej,po włączeniu zapłonu.Należało by to rozebrać i oczyścić.