Odnośni kurzu Kolego

może to wcale nie być wina wentyla, znam to z autopsji! Wystarczy, że masz nieszczelną uszczelkę bagażnika albo np. z dołu drzwi i wystarczy, że tylko choćby lekko uchylisz szybkę albo właśnie włączysz nawiew to od razu pojawią Ci się kłęby kurzu :buba: szczególnie kiedy jeździsz po drogach gruntowych! Taki sam efekt jest także jeżeli masz dziurkę np, w bagażniku o co nie posądzam

Polecam także ciekawy pomysł gdzieś wyczytany: musisz skubnąć jakiejś panience pończochę(można oczywiście to z niej ściągnąć :yahoo: ) i za pomocą sztywniejszego drutu wykonać ramkę na nasz "filtr kabinowy". Ja dodatkowo przymocowałem to Butaprenem, ponieważ nie ma za bardzo do czego przkręcić

Jak złożysz sobie ze 4 warstwy to powiem, że na prawdę :oki: tylko dobrze trzeba naciągnąć, bo wentyl może Ci to zassać
-- Wto Wrz 15, 2009 10:38 am --
A co do rdzy to także, oprócz minii, polecam środek taki jak Kompleksor. Jest praktycznie neutralny dla wszystkich podkładów, żywic itp. Dobry na takie głębsze wżery, bo to dosłownie zeszkli powierzchnię. Musi być tylko sucho i najlepiej słonecznie, bo inaczej schnie tydzień :jester: