po świętach felgi idą w srebrny albo w jasny grafitowy, znaczki w czerń lampy smoked
a międzyczasie blacharka na 75% na tyle muszę wspawać reperaturki bo ktoś przede mną już to lepił i nie dość że nie wyczyścił rdzy nie mówiąc już o jakimkolwiek podkładzie to jeszcze nie dotarł dobrze szpachli ( wygląda jakby w ogóle nie była tarta, albo skrobana nożem) i na koniec pomalował akrylem a auto jest w bazie
