Witam kolegow, mam taki problem z autem mianowicie nie przepala benzyny co skutkuje mocnym dymieniem na bialo i zapachem. Czasem nim szarpnie ale rzadko i tak samo rzadko ale portafi zgasnac czy jest zimny czy cieply bez roznicy czasem zdarzalo sie tak ze jak zgasl to chwile bylo trzeba pokrecic rozrusznikiem ale tak to odpala od strzala.
Co do tej pory zrobilem:
podlaczenie pod kompa i zero bledow
czyszczenie przepustnicy
sprawdzenie przejscia przewodow listwy wtryskowej jak i przepustnicy
wymienilem wezyki podciśnieniowe bo sie o to prosily
wymienilem paluch i kopulke
sprawdzilem czujnik temp i wedlug sam naprawiam rezysteracje ma prawidlowa, przy 30 stopniach 1.700
czas wtrysku 3.85 przy 77 stopniach wiadomo przy dodaniu gazu wartosc idzie w dol
lambda oscyluje wedlug vaga ok
Jedyne co zauwazylem to to ze jak pada na dworze to auto bardziej dymi
ale jeszcze nie daje mi spokoju pompa paliwa poniewaz jak przekrece kluczyk jest dosc slyszalna no i jeszcze regulator cisnienia paliwa mi zostal, ewentualnie wtryski. Moze ktos mi powie jak sprawdzic ten regulator i pompe ?? Pozdrawiam
6n1 1.6AEE nie przepala paliwa.
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[quote=""robert_s""]Jedyne co zauwazylem to to ze jak pada na dworze to auto bardziej dymi [/quote]
A przewody WN ewentualnie cewka ma przebicie przy wilgoci. Możesz po ciemku popryskać pod maską po przewodach wodą z spryskiwacza i sprawdzić czy nie ma dyskoteki (nie błyska).
A przewody WN ewentualnie cewka ma przebicie przy wilgoci. Możesz po ciemku popryskać pod maską po przewodach wodą z spryskiwacza i sprawdzić czy nie ma dyskoteki (nie błyska).
Moje polo viewtopic.php?f=77&t=46450
Od kupna jeszcze kabli i swiec nie ruszalem poza kopulka. Pozostaje mi jeszcze wymiana filtra paliwa. Cewke juz podmienialem i zero roznicy ale te przewody to faktycznie nie pomyslalem o tym. Dzis odlaczalem rurke od regulatora cisnienia paliwa i moim zdaniem jest w porzadku poniewaz nie czulem benzyny, auto tylko troche inaczej pracowalo.