[6n2] auto zgasło nie odpala

[majkel0908]

Witam!
Mam problem z moim polo 6n2 gti. Otóż rano auto odpaliło normalnie przejechałem z 10 km, później już nie odpaliło. Vag żadnych błędów nie pokazuje, iskry na świecach prawdopodobnie nie ma(sprawdzę później). Paliwem czuć przy próbie odpalenia, świece NGK i kable Bremi maja max 5 kkm.
Dodam że auto 2 tygodnie temu strzeliło podobnego focha, z tym że wcześniej zaczęło szarpać.
Zwracam sie do Was z pytaniem co sprawdzić ? gdzie patrzeć? Bo powoli nie mam siły do tego auta :butcher:
Z góry dzięki za pomoc :piwo:

[piotrus23]

1 . sprawdź tą iskrę to najważniejsze jeżeli jej nie ma to będziemy szukac , bo jeżeli by była może być kilkanaście jeszcze innych rzeczy

[czaja]

Na pewno cewka do sprawdzenia, kopułka i palec.

[chemik1]

Tak jak piszę przedmówca,sprawdz to,choć stawiał bym jeszcze na moduł zapłonu jeżeli iskry nie ma

[majkel0908]

[quote=""piotrus23""]1 . sprawdź tą iskrę to najważniejsze jeżeli jej nie ma to będziemy szukac , bo jeżeli by była może być kilkanaście jeszcze innych rzeczy[/quote]

sprawdzałem, nie ma iskry

[quote=""czaja""]Na pewno cewka do sprawdzenia, kopułka i palec.[/quote]

u mnie jest coś takiego http://www.iparts.pl/czesc/cewka-zaplon ... 75171.html

Sprawa w sumie rozwiązana. Winny to przepalony bezpiecznik nr 34(10A). Podejrzewam że 2 tygodnie temu było to samo.
Czy zużycie cewki może powodować przepalanie bezpiecznika?

[Jabolek]

[quote=""chemik1""]Czy zużycie cewki może powodować przepalanie bezpiecznika?
[/quote]
tak, może, jeśli jest przebicie na cewce to bezpiecznik będzie leciał

[happysc]

witam, odświeżam temat, w styczniu kupiliśmy z żoną vw polo 6n2 GTi 2000r, ok. 13 jechała do pracy wszystko było w porządku, ok. 20 po pracy nie była w stanie uruchomić silnika, tzn zapala i nie trwa nawet sekundę i gaśnie, później już tylko kręci rozrusznik ale nie odpala, nie ma żadnej reakcji, dzisiaj był gościu bo myślałem że może kluczyk się rozkodował albo coś z immo ale stwierdził że to nie to, jedynie co to można wyciągnąć ecu i dać mu do naprawy ale najpierw chcę sprawdzić czy może są inne rzeczy które mogłyby coś takiego powodować.

[Anonymous]

zamiast naprawiać na ślepo ecu, lepiej byłoby zabrać auto do warsztatu w którym odczytają błędy ze sterownika, a po tym dojdzie sie do przyczyny takiego zachowania silnika

[happysc]

błędy jeszcze wczoraj sprawdzone i nie było nic

[tomcho666]

Mogę być w błędzie, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to czujnik halla do sprawdzenia. Jeśli się mylę to mnie poprawcie

[happysc]

o 15 idę szukać przyczyny, sprawdzę czy jest iskra itd

[happysc]

Iskra jest, pompa działa, świece mokre założone nowe i dalej nie odpala, ktoś wie gdzie jest czujnik położenia wału?

[Michau_]

[quote=""happysc""]Iskra jest, pompa działa, świece mokre założone nowe i dalej nie odpala, ktoś wie gdzie jest czujnik położenia wału?[/quote]
czujnik jest schowany za rozrusznikiem, trzeba zdemontować rozrusznik najpierw co jest dosyć skomplikowane :/

[happysc]

na szczęście okazało się że to nie czujnik halla ani nic takiego tylko po prostu zapowietrzył się układ paliwowy, odkręcone świece i próba odpalenia - pierwszy widok brak paliwa choć pompa pracuje, jednak po 5,6 razie dobry widok - jest mgiełka, założenie świec i kabli i żyje, wszystko w porządku.
jak założę koła i umyję auto dodam temat w odpowiednie miejsce