Witam mam duży problem z moim polinkiem , wszystko dzieje sie na benzynie , samochód normalnie odpala w trakcie jazdy nie wkreca sie nieraz na obroty , ja go cos strerzeli to działa normalnie ale i tak po chwili zesra sie traci moc i zgasnie miałem silnik aau i tak sie działo, a teraz mam 1.6 abu i to samo jest cały osprzet jest całkiem inny wtrysk cewka aparat swiece sonda lambda nowa komp od 1.8 benz. takze wsyztko co mozliwe powymieniane i dalej dupa nie jezdzi tak jak powinien , mam gaz i na nim dobrze smniga a na benie niee , help me pleasss !!!!!
no niestety ma 1.0 bara przy wejsciu do monowtrysku , pytanie bo cos sie dzieje ze sterowaniem sondy lambda cały czas trzyma 0.4v i sie nie rusza ani w góre ani w dół , i pytanie czy przez ta sonde tez moze zakłocać prace benzyny , zastanawiam sie czy przez ta cała emulacje sondy sie to nie popiepszyło ?? przez sterownik gazu
No jasna sprawa, odłącz całkowicie sondę, u mnie było zwarcie do grzałki sondy a potem po wymianie na tani zamiennik całkowicie się rozleciał po tygodniu i wyrwałem sobie większość włosów z głowy myśląc ze lambda jest nowa a polo nadaje się na złom .
[quote=""hrum""]lambda cały czas trzyma 0.4v i sie nie rusza ani w góre ani w dół[/quote]
Jeżeli na sondzie jest napięcie 0,4 to komp przestawił się w tryb awaryjny, sonda jest uszkodzona.
[quote=""hrum""]Odłączenia sondę , ok , ale wtedy zacznie więcej wciągać paliwa[/quote]
Po odłączeniu nic się nie zmieni skoro teraz sonda jest uszkodzona i nie działa tak jak powinna.
[quote=""hrum""]a ja chce dojść do tego czemu ona nie pracuje tak jak powinna ??[/quote]
Sonda działa albo nie działa, jeżeli nie działa to jest do wymiany, sondy się nie naprawia.
Niedawno to przerabiałem zesrała się zew pompa raz działała raz nie wkurzało mnie to z pół roku w końcu trafiłem a podmieniałem co sie da zacząwszy od wn