Dobra, temat rozwiązany. Problemem był wadliwy czujnik temperatury. Kupiłem FEBI i po założeniu wszystko wróciło do normy
To że akurat padł podczas wymiany termostatu musiało być po prostu zbiegiem okoliczności.
Dodam tylko że do tego czujnika nie dodają uszczelki i pomimo że czujnik który miałem do tej pory też jej nie miał, po założeniu nowego płyn wyciekał więc musiałem uszczelkę dokupić osobno (2pln).
Temat do zamknięcia, dzięki wszystkim za odpowiedzi i pomysły.