Re: [6N] Nie idzie otworzyć i zamknąć zamka pasażera

modrzyk · Post autor: **modrzyk** » 19 gru 2014, 9:41

Też miałem ten sam problem, ale we wszystkich zamkach....
Jeden udało mi się uruchomić, właśnie ten w drzwiach pasażera.
Próbowałem wszystkiego, aż w końcu znajomy 'wpsikał' mi do bębenka spray Loctite 8021 - spray siliconowy, wcześniej było WD40 / Inny smar silikonowy / jakieś spirytusy do czyszczenia i smar biały w spray'u. Ale dopiero ten Loctite pomógł.
Ja mam tak, że nie do zamków nie wchodził mi kluczyć, po operacji z tym Loctite'm ruszył zamek pasażera - to znaczy klucz wszedł mi do końca i puściło.
Obecnie do zamka bagażnika nie wchodzi klucz prawie wcale, a do zamka kierowcy tak na 7/8...
Wszystko przez to że na ogół nie używamy kluczyków do otwierania drzwi i zamek cię zapieka.
Ponoć trzeba od czasu do czasu popsikać smarem białym do środka i używać klucza od czasu do czasu.

modrzyk · Post autor: **modrzyk** » 19 gru 2014, 23:32

Popróbuj na pewno smar siliconowy jest w stanie ruszyć to co się zapiekło... Ale jak pisałem, "noname" nie dał rady, a dopiero ten Locticte poradził sobie z jednymi drzwiami. Ja się zastanawiam, czy nie kupić go, żeby przez kilka dni wpuszczać do drzwi kierowcy i pokrywy bagażnika. A jak już pójdzie, to zostaje smar biały w sprayu i to co jakiś czas i od czasu do czasu ruszenie zamkiem z klucza....

1tomcio1 · Post autor: **1tomcio1** » 20 gru 2014, 11:02

Ja u siebie lałem WD 40. I delikatnie ruszałem lawa-prawa. Tak przez 10 min. I puściło.

Post autor: **krzychu20** » 20 gru 2014, 12:06

[quote=""Dawidoo""]Ja tam wlałem do zamka smar z sonaxu jest takie coś i nic dalej to samo

mi kluczyk wchodzi do środka do końca ale nie idzie go przekręcić żeby otworzyć i nie wiem co to jest

[/quote]

Wyjmij klamkę, włóż kluczyk do wkładki, po czym wyjmij wkładkę- zobaczysz czy wszystkie blaszki są równo z bębenkiem wkładki.
Jeśli nie są równo, to kluczyk nie pasuje.

Jeśli są równo, to wszystko wyczyść, posmaruj, złóż i ma działać

modrzyk · Post autor: **modrzyk** » 21 gru 2014, 0:35

Krzychu, ale jak nie możesz włożyć kluczyka do końca to i tak d...a, ja np. Mam tak (w drzwiach kierowcy) ze kluczyk wchodzi mi na 7/8 nie dochodzi do czarnego elementu. Więc wyjęcie wkładki nic nie da. No chyba, że się mylę?

Post autor: **krzychu20** » 21 gru 2014, 9:25

[quote=""modrzyk""]Krzychu, ale jak nie możesz włożyć kluczyka do końca to i tak d...a, ja np. Mam tak (w drzwiach kierowcy) ze kluczyk wchodzi mi na 7/8 nie dochodzi do czarnego elementu. Więc wyjęcie wkładki nic nie da. No chyba, że się mylę?[/quote]

W poprzednim poście użyłem cytatu i odniosłem się do konkretnego przypadku :blind:

Jeśli chodzi o Twój problem to zrobiłbym podobnie, z tym, że nie wyjmować wkładki do końca (bo jesli kluczyk nie wchodzi cały, po wyjeciu wkładki wyskoczą blaszki przy jej koncowej części i trzeba będzie pokombinować z ich włożeniem w prawidłowe miejsca), tylko kawałek i wtedy pryskał specyfikami żeby odpuściło.

Ewentualnie jak nie odpuści, to powoli i ostrożnie wyjmować wkładkę, sukcesywnie zabezpieczając blaszki przed wypadnięciem taśmą klejącą.

Po wyjęciu wyciągasz blaszka po blaszce i układasz wg kolejności, czyścisz, psikasz specyfikami, wypłukujesz syf, smarujesz, składasz i liczysz po cichu, że wszystko zadziała

Łapcie fajny manual- widać jak potrafi być zasyfiona sama wkładka i otwór gdzie pracuje.
Także lanie smarów, płynów penetrujacych to półśrodek :blush2:

http://www.vag-podkarpacie.pl/viewtopic.php?t=10132
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... &start=126