[6kv] Classic 1.9 TDI - Tryb awaryjny przy obciążeniu

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
pawelxxl
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 13 maja 2014, 23:19

[6kv] Classic 1.9 TDI - Tryb awaryjny przy obciążeniu

Post autor: pawelxxl »

Witam,

Od paru dni walczę z dosyć poważnym problemem, który napotkał moją polóweczkę. Auto przy prędkości 120km/h odcina turbinę. Po prostu rozpędza się do 120km/h i w pewnym momencie czuć jakby turbina się wyłączyła i dalej już nie przyśpiesza. Gdy zwolnię i próbuję dalej przyśpieszyć auto ma strasznego muła, ledwo się rozpędza. Dopiero ponowne uruchomienie silnika pomaga. Dodam, że rozłączenie turbiny przy 120km/h to nie reguła, czasami odcina mi przy niższych prędkościach lecz wysokich obrotach np. gdy chcę trochę przegonić samochód, jest to bardzo uporczywe. Wymieniłem wszystkie wężyki podciśnieniowe, bo tak zalecił mechanik u którego byłem na diagnostyce. Podpiał auto pod komputer i twierdził, że nic niepokojącego się nie dzieje. Podmieniałem zaworek N75 i innego auta i też nic nie dało. Przepływomierz też czyściłem.

Bardzo prosiłbym o pomoc. Wiem, że problem był wielokrotnie wałkowany na różnych forach, lecz na żadnym nie znalazłem rozwiązania dla siebie. Silnik to 1.9 TDI AHU 90KM (bez zmiennej geometrii).

Pozdrawiam.
S
Stanley
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 347
Rejestracja: 20 lis 2008, 20:08
Lokalizacja: RPR trasa Przemyśl-Dynów

Post autor: Stanley »

[quote=""pawelxxl""]Podpiał auto pod komputer i twierdził, że nic niepokojącego się nie dzieje. [/quote]Bo byłeś u barana, który nie wie do czego służy komputer. Nie wiem jakim sprzętem badał ci auto, ale powinien na wstępie odczytać błędy, następnie zrobić logi dynamiczne z odpowiednich grup. Z twojej wypowiedzi wynika, że silnik łapie tryb awaryjny, a po restarcie jedzie normalnie do następnego trybu awaryjnego. Jeżeli jest tryb awaryjny, to musi być z nim związany błąd niedoładowania, bądź przeładowania turbosprężarki. Diagnostykę najlepiej wykonać vag-com-em lub nowszym VCDS-em. I na koniec pytanie, czy kopci mocno na czarno podczas mocnego gazowania?
Bez przecinaka i młota, to ch** nie robota.
p
pawelxxl
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 13 maja 2014, 23:19

Post autor: pawelxxl »

Witam,

Przepraszam za długą nieobecność i brak odpowiedzi w temacie, ale wiadomo, że w natłoku spraw życia codziennego się o wszystkim zapomina. :acute: No więc usterkę już rozwiązałem jakiś czas temu i opowiem wszystko po kolei. Postanowiłem, że nie będę prowadzał do żadnych mechaników i magików samochodu, bo jedyną diagnozę jaką potrafią postawić to "100zł się należy"... Posprawdzałem jeszcze raz szczelność wszystkich przewodów itd. i wpadłem jeszcze raz na to, by podmienić zawór N75, który już niby wcześniej podmieniałem, lecz jak się później okazało... Podmieniłem również na kopnięty zawór. Do następnej próby wykorzystałem już jeżdżące sprawne auto jakim jest GOLF IV z silnikiem AGR, gdyż zaworek jest w nim identyczny. Szybka podmiana, próba - dzida... O dziwo wszystko gra, auto odzyskało swój dawny wigor. Także przez moją nieuwagę straciłem trochę czasu i nerwów, ale przynajmniej sam doszedłem do usterki minimalnym kosztem (już pomijam tego speca od komputera).

Także podsumowując, człowiek się uczy na własnych błędach i raczej przy starszym aucie samemu się uczyć mechaniki i robić w miarę możliwości jak najwięcej samemu, bo w okolicy mam takich specjalistów, że boję się gdziekolwiek oddać auto na wymianę rozrządu (tego jeszcze boję się podejmować, bo jeden nieostrożny ruch i no...), a większe serwisy zapodają takie ceny, że już bardziej się opłaca drugie auto zakupić.
Bo byłeś u barana, który nie wie do czego służy komputer. Nie wiem jakim sprzętem badał ci auto, ale powinien na wstępie odczytać błędy, następnie zrobić logi dynamiczne z odpowiednich grup. Z twojej wypowiedzi wynika, że silnik łapie tryb awaryjny, a po restarcie jedzie normalnie do następnego trybu awaryjnego. Jeżeli jest tryb awaryjny, to musi być z nim związany błąd niedoładowania, bądź przeładowania turbosprężarki. Diagnostykę najlepiej wykonać vag-com-em lub nowszym VCDS-em. I na koniec pytanie, czy kopci mocno na czarno podczas mocnego gazowania?
Niestety, wydawało mi się, że ten spec się zna, a tu kolejny kowal. O logach dynamicznych nawet już mu nie wspominałem, bo by się pewnie popłakał. Co do kopcenia na czarno przy butowaniu to fakt, rzuca czasami sadze, ale to chyba norma w każdym starszym dieselku. Dzięki kolego za odpowiedź i zainteresowanie tematem. Ważne, że wszystko już działa i jestem bogatszy chociaż trochę o tą wiedzę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”