Polo 86c2f "Scot edition" 1992 rok

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

C
Chmielu17
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:36
Lokalizacja: Nowa Sól

Polo 86c2f "Scot edition" 1992 rok

Post autor: Chmielu17 »

Witam.


Chciałem przedstawić w tym temacie zmagania z moją Polóweczką, którą mam zaledwie od tygodnia. Zacznijmy może od historii jego zdobycia. Jako,że moje 126p(jestem wielkim miłośnikiem małego fiata) byłem zmuszony sprzedać, potrzebowałem pojazdu, którym będę mógł dojeżdżać do szkoły. Musiał się zmieścić w przedziale do 1500 złotych z małą pojemnością do 1300 cm. Pierwszym pojazdem jaki znalazłem wśród różnego złomu był CC900 w Zielonej Górze - niestety spóźniłem się i nie kupiłem. Drugi CC700 stojący w Wolsztynie okazał się kumulacją buractwa i niedbalstwa. Przeglądając oferty na samochody trafiłem na Polo 86c2f w wersji coupe za 1200 złotych, nie wyglądające tragicznie, stojące w Poznaniu z przeglądem technicznym zrobionym w Sierpniu. Przypomniało mi się tym samym Polo mojego zmarłego tragicznie dziadka, które w wyniku wielkiej kłótni po jego śmierci, nie trafiło w moje ręce tylko zostało sprzedane jakiemuś sąsiadowi za grosze.
Mój tata stargował cenę na 1000 złotych i tak stałem się posiadaczem tego mniejszego brata Golfa. Ma parę mankamentów, z którymi będę walczył.

Z danych technicznych:
Polo "Scot edition" wersja na Belgię
Rok produkcji: 1992
Silnik: 1043ccm 45KM o oznaczeniu AAU
Skrzynia: Pięciobiegowa + wsteczny
Lakier: LB5T Stalowy niebieski
Wnętrze: Charakterystyczne fotele na tą wersję z szkocką kratą, obrotomierz, brak oryginalnego radia i paru małych rzeczy.

Co zostało zrobione:
- Ogarnięty silniczek tylnej wycieraczki
- Zerwana różowa tapicerka z tylnych boczków
- Zrobione parę zaprawek
- Trochę został umyty pod maską
- Wymienione płyny ustrojowe

Co do zrobienia:
- Wymienić przednią szybę,ponieważ jest pęknięta.
- Ogarnąć widoczną rdzę, szczególnie dziurę pod akumulatorem.
- Zdobyć oryginalne wyposażenie
- Na wiosnę skuć do końca szpachlę z tylnego prawego błotnika :D .

Marzenia:
- 1.6 Abu ożeniony z g60 :)
- Lekkie obniżenie zawieszenia
- Polerowane aluminiowe felgi
- Ponowne malowanie nadwozia

Obrazek
Zmiana kołpaków marketowych na od Seata. Co się okazało po ściągnięciu kołpaków, że przednie prawe koło było odkręcone, a ja sobie przy 110km/h autobus wyprzedzałem....
Obrazek

Na razie największy problem w Polo, przegnite mocowanie akumulatora.
Obrazek

Profesjonalnie zamontowane głośniki mimo, że w tle widać oryginalne miejsce na głośniki takie prostokątne.
Obrazek

Ktoś ramkę z siatką spiął drutem do głośnika, a przecież wystarczyło wyjąć siatkę i przykręcić głośnik z ramką.
Obrazek

Była właścicielka ukryła zniszczoną wykładzinę przez farbę olejną, przykrywając ją innymi wykładzinami.
Obrazek

Kucie szpachli z prawego tylnego błotnika.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
adr0444
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 610
Rejestracja: 17 lis 2008, 16:12
Lokalizacja: Krosno Odrz.

Post autor: adr0444 »

oby najbardziej zgnitym miejscem bylo to pod aku... w sobote spawalem dziure w podlodze u mnie i tak sciaglo bude ze drzwi pasazera ledwo sie owieraja i zamykaja... pod aku tez mam dziure ale moze 2cm dlugosci
Sprzedam części do POLO 86c coupe/steilheck
Awatar użytkownika
piotmag
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 458
Rejestracja: 04 lut 2013, 17:29
Lokalizacja: Skorcz

Post autor: piotmag »

Trochę masz przy nim pracy
Powodzenia w modyfikacjach :grin:
Awatar użytkownika
przemo92
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 611
Rejestracja: 09 lis 2013, 17:03
Lokalizacja: Mostówka/Warszawa

Post autor: przemo92 »

Bardzo podoba mi się Twój kolor nadwozia. Będziesz malował w taki sam kolorek czy będziesz zmieniał??
C
Chmielu17
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:36
Lokalizacja: Nowa Sól

Post autor: Chmielu17 »

Witam.

Dawno nie pisałem, ale już najwyższy czas :grin: . Chciałem sprzedać Polo i kupić coś klasycznego, jednak postanowiłem, że zostanie. Mimo swoich wad jest to naprawdę dobry samochód. Podczas tych paru miesięcy się do niego przyzwyczaiłem i go polubiłem, niestety też odkryłem kilka dodatkowych "kwiatków" po byłej właścicielce. Najpierw zrobię najpotrzebniejsze rzeczy, później zajmę się modami. Mam z nim też trochę utrapień jak zgrzytająca piątka przy wrzucaniu, czasem nie wchodząca dwójka no i spalanie w mieście wynoszące 10 litrów, a jeżdżę spokojnie. Teraz walczę z elektryką ogrzewania tylnej szyby, niby do włącznika dociera prąd, a przy szybie nie ma napięcia, nie wiem co to może być. Co do koloru to zostanie taki jak jest, nie chciałbym go malować, ale muszę, bo była właścicielka "przytuliła" prawym bokiem chyba jakąś barierkę lub samochód.

Teraz parę zdjęć, zacznę od kwiatków, których i tak wszystkich nie uchwyciłem:
Tłumik, najgorsze jest to, że nie mogę go wyciągnąć, ponieważ ktoś skręcając układ wydechowy nie znał delikatności i zmiażdżył cybantem rury w miejscu łączenia.
Obrazek Obrazek
Tarcze hamulcowe, poniżej 5mm z ogromnym progiem, klocki hamulcowe około 4mm.
Obrazek
Jeden kabel idący do kostki od radia złożony z trzech różnych przewodów.
Obrazek

Zdjęcia nieco przyjemniejsze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
piotmag
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 458
Rejestracja: 04 lut 2013, 17:29
Lokalizacja: Skorcz

Post autor: piotmag »

Kolor fajny trzymam kciuki
Awatar użytkownika
Razor_GT
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 17 gru 2010, 12:03
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Post autor: Razor_GT »

OMG jak ja nie lubię szybkozłączek w wiązce samochodowej :banghead:
ODPOWIEDZ

Wróć do „86C2F”