[9N] Dziwna praca silnika, wymienione dwie cewki 1,4 16V

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

o
opium24
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 24 lip 2011, 22:41

[9N] Dziwna praca silnika, wymienione dwie cewki 1,4 16V

Post autor: opium24 »

Witajcie, może ktoś coś podpowie. Tydzień temu wyjechałem z garażu. Auto działało normalnie. Po przejechaniu około kilometra zauważyłem że auto na wolnych obrotach strasznie "telepie" całą budą. Dodatkowo zauważyłem, że auto strasznie mułowato się zbiera praktycznie do 60km/h-70km/h trzeba je ROZPEDZIĆ jak malucha. Jako, że mechanika nie jest jakoś mi strasznie daleka, pierwsze co mi wpadło do głowy to cewki. Zrobiłem test wydawało mi się, że dwie po zdjęciu nie dają rezultatów w postaci zgaśniecia auta etc. Kupiłem dwie nowe cewki BERU dziś je wymieniłem no i powiem tyle, działa o niebo lepiej, nie trzęsie ale ewidentnie słychać jakby jeszcze jedna była walnięta. W wyższej parti obrotów jest nawet OK natomiast miedzy 1-2 tys słuychać ewidentne wypadanie zapłonów.

Sprawdzałem w wielu konfiguracjach i te dwie są padnięte na 100%.

1.Pytanie: czy dokupić kolejne dwie cewki ?
2.Nie wymieniłem świec zastanawiam się czy to nie w nich jest problem. Kupić cewki czy najpierw wymienić świece ?
3.Czy to możliwe aby padły trzy cewki na raz ? moim zdaniem to nierealne auto na jednym cylindrze by nie pojechało ... a może jednak źle oceniłem te cewki wymieniłem nie te co potrzeba ?
4. Sprawdzałem jeszcze : Filtr powietrza, przepustnicę i połączenia. Są ok.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

Takie objawy jak Ty opisujesz, to ja miałem jak padła tylko jedna cewka. Jeśli chodzi o test, to najlpszym sposobem jest jednak zrobienie go z podłączeniem VAGa. Ja zrobiłem tak, że najpierw odczytałem, na którym garze wypada zapłon, następnie zamieniłem dwie cewki ze sobą miejscami - tę gdzie wypadał i inną, sprawną. U mnie usterka pojawiała się po ok 3 minutach jazdy, zatem przejechałem się i znowu odczytałem gdzie wypada zapłon. Okazało się, ze tam, gdzie włożyłem cewkę z podejrzeniem padnięcia. Zatem byłem w 100% pewny, że cewka jest do wymiany, i co więcej wiedziałem dokładnie która. Nie wiem czy tak przekładając cewki miejscami, będziesz w stanie sprawdzić dokładnie, która nie pracuje.
Jeżeli nie masz VAGa, to myślę, że od wymiany świec powinieneś zacząć. Zdecydowanie są to mniejsze koszty. Btw. Kiedy je wymieniałeś?

Jeśli chodzi o cewki, to wątpię, żeby padły 3 na raz. Wtedy polo na pewno by nie pojechało.

pozdrawiam
o
opium24
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 24 lip 2011, 22:41

Post autor: opium24 »

Witku dziękuję za odpowiedz. Problem został rozwiązany a napiszę tu kilka zdań aby ktoś kto ma podobny problem nie wydawał bez sesu pieniążków.

Ps. świece od nowości ( 126tys ) prawdopodobnie były fabryczne i nigdy nie wymieniane . . .

Pojechałem do sklepu kupić nowe świece ( NGK V-LINE24 ) po drodze zaczeła migać kontrolka check engine . . . . po powrocie wymieniłem świece i zlokalizowałem która cewka jest padnięta. Jak się okazało moje "na czuja" zawiodło i wymieniłem niepotrzebnie dwie sprawne :) po wymianie cewki na konkretnym cylindrze jak ręką odjął :D chodzi jak w zegareczku.

Pozostał tylko jeden problem, dalej świeci się check, wprawdzie sprawdziłem przez minute bez ruszania więc liczę że check zgaśnie ? czy musze podjechać na kasowanie błędów?

------------------------------------------------------------------ dla potomności ---------------------------------------------------------------------------


JEŚLI TWOJE POLO 1,4 16V BBY 75PS ( lub inny benzynowy model ) ma takie objawy że brakuje mu mocy pracuje nierówno na wolnych obrotach telepie całą karoserią to na 99,9% padła cewka.


Jak się do tego zabrać bez komputera aby zlokalizować która cewka padła:

Kupujemy klucz do świec - koniecznie długi !! gniazda są głębokie !! na 16mm (mój 16cm dł był na styk!! - ale dał radę )

Wykręcamy po kolei świece :

Swieca biała/szara - cewka sprawna
Swieca czarna - cewka uszkodzona ( na 99,9% )
b
barabus
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2014, 7:22
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: barabus »

Czy lekkie drgania przenoszone przez silnik mogą być niedomaganiem którejś z cewek? Lekkie drgania przenoszą się do kabiny na pedały, fotel itp. Drgania nie są jednostajne…występują co jakiś czas takie pulsacyjne…niektórzy mówią że może to być objaw wypadającego zapłonu!...i związanej z tym nierównej pracy silnika. Wymieniłem już świece ( bo były w samochodzie po poprzednim właścicielu od 7 lat), zregenerowałem alternator ( łożyska i szczotki), wymieniłem poduszkę pod silnikiem i dalej to samo. Czy tylko trochę niedomagająca cewka może dawać takie efekty?? Wyjąłem dzisiaj jedną cewkę i wtedy samochód pracował ale mocno się trząsł i nie było to tak jak z 3 włożonymi cewkami! Przy wymianie świec nie popatrzyłem na kopułki…ale dzisiaj zauważyłem że w środkowej cewce tam gdzie jest taki metalowy element na końcu połączenia ze świecą jest czarny. W 2 pozostałych cewkach jest inaczej tzn. ten metal jest nie osmolony i jest koloru złotego. Może to ta środkowa cewka już się kończy??? Nie wiem tylko czy tak może być ?W poprzednim aucie jak padała mi cewka to od razu odczuwałem utratę mocy i drgania podczas jazdy a tutaj jest tylko na postoju ( jak przygazuję i podniosę obroty to i tak odczuwalne jest takie co jakiś czas dygotanie a podczas jazdy nic a nic!)
Do tego wszystkiego jeszcze została przeczyszczona przepustnica i zrobiona adaptacja. Lecz to też nie pomogło. A i jeszcze jedna rzecz…z rana przy pierwszym odpaleniu ( pomimo nowych świec, zregenerowanego alternatora i prawie nowego akumulatora) samochód tak jakby chwilę się zastanawiał czy mu się chce uruchomić!!!! Pomóżcie i podpowiedzcie czy może to być niedomagająca cewka czy coś może zupełnie innego????//
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”