[6N] Hella Magic Colours LED

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
julas220
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 21 gru 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

[6N] Hella Magic Colours LED

Post autor: julas220 »

:hello: Witam . Posiadam w/w lampy i nasuwa się pytanie co z robić z migającymi ledami bo czasami część gaśnie i po trzepnięciu w lampę odżywają ? :roll:
Awatar użytkownika
krzyDOLAR
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3272
Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:02
Lokalizacja: DW

Post autor: krzyDOLAR »

standard. musisz dobrać się do płytki drukowanej i pobawić się lutownicą w miejscu przerwania ścieżki :butcher:
Awatar użytkownika
nick
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 278
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:38
Lokalizacja: Tichau

Post autor: nick »

Sam miałem taki problem, a mianowicie boczne diody te pod kątem raz świeciły, a raz nie.

A dodam tutaj, że jeden fraje.. z tego forum sprzedał mi je zapewniając, że są w 100% sprawne, nawet miał tupet i zdjęcia zrobił jak świecą... ale do rzeczy..

W moim przypadku problem wynikał z tego, iż te dwa boczne rzędy po 3 diody są na osobnych płytkach i luty puściły łączące te diody z całą resztą (są dwie płytki to o połącznia między nimi chodzi). Wyciąłem otwór w lampie od tyłu na kształt kwadratu, poprawiłem luty i teraz świecą bez problemu.. a otwór zaślepiłem fabrycznie tym wyciętym. Szukając tych lam zauważyłem, iż to częsty problem w tych lampach, nawet jeden gościu na allegr posiada nówki sztuki w których nie świecą owe boczne rzędy diód.
Jeżeli u Ciebie występuje ten sam problem mogę ci wysłać zdjęcia tego zabiegu jak by co:)
Awatar użytkownika
julas220
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 21 gru 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: julas220 »

up poproszę o foto relację z zabiegu
Awatar użytkownika
nick
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 278
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:38
Lokalizacja: Tichau

Post autor: nick »

Jeżeli diody w twojej lampie LED te pod kątem (2 rzędy po 3 diody) nie świecą bądź przerywają, a po włożeniu palca przez wejście żarówkowe od tyłu lampy i dociśnięciu płytki wszystko jest w porządku, lub na płytce i lutach jest wyczuwalny luz to może ci pomóc to co napisałem poniżej..

Widok lampy z przodu i zaznaczone niedziałające diody..

Obrazek
Obrazek

Widok lampy od tyłu..

Obrazek

Wykroiłem w niej otwór, pierw zaznaczyłem otwór nożem na kształt kwadratu, a później jak już się wbiłem to wyciąłem brzeszczotem ów kwadrat, tylko uważaj bo plastik przy krojeniu sypie się do środka lampy i będzie widoczny co popsuje efekt, a trudno go później usunąć..

Obrazek
Obrazek

Tu zaznaczyłem luty które w moim przypadku były luźne (boczna ta mniejsza płytka trochę latała) poprawiłem je. Sprawdź przy okazji czy inne luty nie są luźne, przez dotyk możliwy będzie wyczuwalny luz..

Obrazek
Obrazek

Gdy wszystko działa i wszystkie diody świecą, sprawdź poprzez lekkie potrząsanie lampą czy również jest ok. Zakładamy w otwór wykrojony kawałek plastiku podklejając go taśmą od dołu (od strony płytek) i na zewnątrz i wszystko powinno być ok.
Awatar użytkownika
julas220
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 21 gru 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: julas220 »

dzieki ! :szefu: jak pogoda się wyklaruje to zabieram się do roboty
Awatar użytkownika
nick
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 278
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:38
Lokalizacja: Tichau

Post autor: nick »

Teraz tak patrząc jeszcze raz na tą lampę, być może iż istnieje możliwość poprawienia owych lutów poprzez wejście od żarówki (patrz foto), oczywiście używając lutownicy kolbowej. Nawet jak "przytopimy" lekko wejście żarówki to nic nie szkodzi ponieważ przez nie wychodzą tylko dwa kable...Nie trzeba będzie wtedy "kroić " lampy od tyłu...

Obrazek
Awatar użytkownika
nick
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 278
Rejestracja: 30 gru 2013, 22:38
Lokalizacja: Tichau

Post autor: nick »

[quote=""julas220""]dzieki ! :szefu: jak pogoda się wyklaruje to zabieram się do roboty[/quote]

No i jak Julek to było przyczyna twojego problemu? czy coś innego, jak dałeś naprawić jakiś inny "problem" to napisz może komuś się przyda i postawi :piwo:
Awatar użytkownika
julas220
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 21 gru 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: julas220 »

jutro może mi się uda ogarnąć modzę jeszcze kierunki usdm
Awatar użytkownika
julas220
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 21 gru 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: julas220 »

ogarnięte :oki: przez otwór można się dostać ale tak 3-4 mm się stopią :butcher:

usdm-y prawie ogarniete przełacznik się rozpadł :banghead:
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”