Witam, mam problem. Musiałem ściągać aparat zapłonowy i nie zaznaczyłem jak był ustawiony. Teraz ustawiając stroboskopem, aby zgadzało się na znaku aparat jest bardzo opóźniony, na fasolkach prawie regulacja się skończyła, czego efektem jest strzelanie w wydech. Strzelało i przed rozkręcaniem, ale teraz przy każdej zmianie biegów na wysokich obrotach, przy schodzeniu z obrotów strzela jak głupi. Co mogłem namieszać? Kable są tak jak były.