Witam.
Przymierzam się do wymiany przewodów układu hamulcowego i mechanik poradził mi, aby zamiast korektora siły hamowania wstawić zwykły trójnik. Stwierdził, że nie będzie praktycznie żadnej różnicy z tym wyjątkiem, że tył będzie mocniej hamował. Spotkał się ktoś z takim rozwiązaniem? Jakieś skutki uboczne?
Jak na razie spotkałem się tylko z jedną opinią, że o ile w lecie jest spoko, to w zimie przy śliskiej nawierzchni przez ten mocniejszy hamulec koła łatwiej tracą przyczepność - co raczej nie jest pożądane.
VW Polo 6N 1.4 AEX 98r.