itam,
Jak w temacie polo nie odpala, do pompy nie dochodzi paliwo tak samo jak i do filtra.
Filtr paliwa wymieniony w marcu tego roku wcześniej żadnych problemów nie było.
Proszę o pomoc w zlokalizowaniu usterki.
Napisz coś dokładniej. Miałem niedawno taką samą akcję. Kręcisz i paliwo nie idzie tak ? ściagałes wezyki od filtra i dmuchałes do baku przez powrotny ? ssałeś przez zasilający ? u mnie był winny węzyk powrotu na ostatnim wtryskiwaczu, mial poprostu malutka dziurke ze jej nie widzialem a slyszalem jak syczalo jak zasysalem paliwo przez zasilajacy przewod. Sprawdzales czy masz prad na elektrozaworze ?
Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Witam,
Podłączyłem przewody z pominięciem filtra nic to nie dało.
Po odłączeniu przewodu tego od pompy i włożeniu w słoik z ropa silnik działa normalnie tak samo jak doleje się ropy do filtra działa dopóki ropa się nie wyczerpie.
A mam takie pytanie czy w baku znajduje się pompa tak jak w benzyniakach.
czyli masz nieszczelność na weżyku zasilania z baku do filtra. W baku masz sitko może ono sie zapchało ? dmuchałeś do baku przez węzyk zasilania ? patrzyłeś na to przejście za filtrem paliwa z gumy na metalową rurkę bo tam jest zagięcie i guma z węzyka parcieje. Może uszkodziłeś metalowy przewód ? nie widziałeś plamy paliwa na chodniku ?
Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
[quote=""suhhar""]czyli masz nieszczelność na weżyku zasilania z baku do filtra. W baku masz sitko może ono sie zapchało ? dmuchałeś do baku przez węzyk zasilania ? patrzyłeś na to przejście za filtrem paliwa z gumy na metalową rurkę bo tam jest zagięcie i guma z węzyka parcieje. Może uszkodziłeś metalowy przewód ? nie widziałeś plamy paliwa na chodniku ?[/quote]
Witam,
Dzięki za podpowiedz.
Przedmuchałem wężyki kompresorem, sprawdziłem szczelność przewodu miedzy filtrem a bakiem powietrze nie uciekało. Zalałem filtr ropą odpowietrzyłem układ i na razie puki co działa. Jeszcze jazdy testowej nie robiłem ale po 30min pracy silnika paliwo płynęło w miarę normalnie.
Zobaczymy jak będzie dalej. Jutro zrobię parę kilometrów to się okaże czy te zabiegi wystarczyły.