na starym jeszcze odpalał ale się dusił niezależnie czy zimny czy ciepły , a po wymianie starego filtra paliwa na nowy już nie odpala , nie wiem co znów mu dolega , poskręcałem wszystkie przewody jak należy , pare razy pompowałem pompkę w celu odpowietrzenia układu i nie odpala , paliwo leci , tylko nie wiem pod jakim ciśnieniem , ale jak brat wstrzyknął trochę paliwa do dolotu to startował.
Teraz sprawdziłem jeszcze raz pompę , odkręciłem przewód tuż za nią i brat włączał co chwile zapłon żeby pompować , chodziła trochę dziwnie bo raz leciało paliwo tak jakby z powietrzem drugim razem jakby normalnie ciurkało , to po napompowaniu całego słoiczka poskręcałem pompe , nie wiem co mogło być w tym paliwie ale prawie połowa słoicza od dołu była wypełniona jakimś białym płynem, po tym chcę odpalać po uprzednim kilkukrotnym pompowaniu pompy , o dziwo po dłuższym kręceniu odpalił ale po chwili zgasł , wnioskuje że pompa już nie daje takiego ciśnienia jak ma być .
Pomoże ktoś? Pompę wymieniłem , paliwo z wtrysku już leci , iskry na świecach są , odpalam bez dodawaniu gazu i gaśnie , odpalam i wciskam co chwilę gaz to się dławi , jak minimalnie dodaje gazu to jakoś chodzi ale jak dam trochę więcej gazu to znów się dławi , co może być do wymiany?