Mi 18mm wali po budzie przy -60, ale nie wiem, czy nie jest to kwestia przesuniecia go minimalnie na mocowaniach. am wrażenie, że z jednej strony w łączniku siedzi głebiej. Jak bedzie ładnie w weekend przed zlotem, to obadam.
Przy -50 stab 22mm nie jest problemem bo puknie bardzo sporadycznie, ale puknie. Zauważcie w którym miejscu stab puka o budę - zaraz za własną osią obrotu, a tam różnica nawet tych 2mm ma znaczenie
No ja mam problem ze stabilizatorem, bo jest tak wyprofilowany, że obija mi się o budę (jak obniżę bardziej to opiera się o budę i słabnie sterowność), a kumpel w robocie ma GTI tylko 5 drzwiowe i u niego jest zupełnie inny stabilizator (również średnica 20mm). U niego jest tak wyprofilowany, że idzie wzdłuż trawersy i nie ma takiego problemu. Tu GTI i tu GTI, a liczba drzwi chyba nie ma znaczenia :niewiem:
Stabilizator przy obniżeniu bije w budę! A przy glebie ogranicza "ją" wbijając się! Więc jeśli ma być nisko to bez staba! Dodam jeszcze ze obniżenie jest do -80mm a gleba powyżej!
Panowie a ja nie mam stabilizatora w polowce;/ Wiem że auto było bite i możliwe że nie zostalo zpowrotem zmontowane, mam polo 1.0 94r. 6n już. Czy to wprowadza zmiany w prowadzeniu auta?
[quote=""Katoo""]nie mam stabilizatora w polowce;/[/quote]
W autach z litrowym motorem staba nie było. Dotyczy to jeszcze chyba wersji 1.3 i niektórych 1.4 (ale pewności nie mam)
[quote=""Katoo""]Czy to wprowadza zmiany w prowadzeniu auta?[/quote]
Oczywiście. Nie mam weny, żeby rozpisywać się jakie on spełnia zadania i jak działa. Napiszę jedynie, że jeśli nadwozie wychyla się w zakrętach , to stabilizator wywiera reakcję z jednej strony zawieszenia na drugą i w ten sposób ujednolica całkowite ugięcie zawieszenia w zakręcie. Resztę musisz sam doczytać xD
Pozdrawiam.