[6N2] wysunięta szyba z prowadnic

[karolik8]

Witam dziś miałem pecha a mianowicie jechałem z kolega który otworzył szybę pasażera na maxa . i po opuszczeniu na maxa szyby w dół i trzasnięciu drzwiami szyba poprostu jakoś tak się zsuneła że nie dalo jej się zamknąć . tzn. wysuwała się ale nie tak jak powinna jakoś bokiem ... i musieliśmy ją ręcznie ustawić żeby domknąc szybę ;/ eh co to może być ? czy to grubsza sprawa ? aleee jestem zły na kolege ;/

[tomsson]

Zdejmij i zobacz. Ostatnio to rozbieralem i mógł Ci slizg sie połamać. Nie powiem czy da sie to wymienic czy nie, bo nie mialem takiej sytuacji. Podstawa to zdjecie boczka i obejrzenie co sie tam dzieje. Zaopatrz sie w suszarke do włosów, żeby odkleic taka pianke pod boczkiem od drzwi.

Chyba, że jakims cudem szyba wypadla ze slizgu to tylko bedziesz musial ja wsadzic i przykrecic. Im szybciej tam zajrzysz tym lepiej, bo moze sie wiecej rzeczy rozleciec, a moze i szyba gdzies puknie i sie zbije. Jak sciaganac boczek znajdziesz w sam naprawiam, albo na forum. Lepiej zapoznaj sie z instrukcja zdejmowania, bo ulatwisz sobie sprawe i nie zniszczysz rączki. Przy okazji jak nic sie nie stalo to ja wyreguluj i nasmaruj mechanizm (zamek tez mozesz to zima nie bedzie ewentualnych problemow).

[karolik8]

Boczek niedawno demontowałem więc nie powinno być tak źle (wymiana głośników) na czym polega regulacja mechanizmu i czym go nasmarować ?

[czaja]

[quote="tomsson"]Ostatnio to rozbieralem i mógł Ci slizg sie połamać[/quote]
prędzej mocowanie, ten metalowy ścisk, spadł z trzepienia ślizgu. dość częsta awaria, bo zabezpieczenie pęka.
Rozebrać boczek, wyjąć szybę, wyjąć mechanizm, poskładać poprawnie i zamontować. i to nie kolegi wina, więc możesz go przeprosić.