Witajcie,
mam prośbę, podpowiedzcie mi co zrobić z moim Classic'em?
Auto ma piękny, granatowy lakier, metalic - ale całe auto jest okropnie porysowane. Widać to tylko z bliska ale i tak mnie to drażni. Zapewne każdy wie jak starsi ludzie potrafią myć auto pod blokiem - wiaderko z wodą i do tego szczotka...
Polećcie co zrobić... Sam myślałem aby oddać auto na przepolerowanie (widziałem na Suzuki mojego dziadka jak z matowego samochodu zrobili "błysk") ale nie wiem, czy to dobry pomysł...