w niedziele wybrałem się na rozpoczęcie sezonu vag Kraków 2014 i oczywiście nie obeszło się bez przygód w centrum Krakowa zgasł mi śilnik i po próbach odpalania jeszcze rozładował się akumulator na szczęście ze mną jechał kolega i na zlot wjechałem na holu.
Tak wracałem z Krakowa:

na drugi dzień wzieliśmy się za rozbieranie co się zjebało.
tak polówka wygląda teraz:

w końcu doszliśmy dla czego nie pali
okazało się że przeskoczył rozrząd o jeden ząbek
a tu zdjęcie co było w środku osłony rozrządu

polówka już odpalona jeszcze nie jeżdzi bo jest pare żeczy do zrobienia
