Chodzi o to że nie za każdym razem jak przekręcam kluczyk zaskakuje rozrusznik.
Jeśli już zaskoczy to jest ok kreci zdrowo więc należy wykluczyć akumulator.Po kilku próbach przekręcenia kluczyka auto zapala .
Ale bywa że przekręcam kluczyk a rozrusznik w ogóle sie nie rusza. Wykluczam też rozrusznik bo go wyciągnąłem i sprawdzałem na krótko. Stąd moje pytanie, jak zdemontować stacyjkę lub samą kostkę jeżeli się da. Z góry dzięki za odpowiedzi.
Potrzebujesz pomocy w doborze opon lub felg? Pisz na PW lub na gadu.
Ślesin \'09 Najstarsze Polo Zlotu
"Mam zawieszenie za które ten samochód lubi mój dentysta i silnik za który u
trzeba zdjac kierownice potem zdjac te plastiki dwie polowki pod kierownica puzniej trzy srubki i sciagasz przelaczniki wycieraczek/kierunkowskazy zostaje aluminiowa obudowa ze stacyjka chyba to jest na jednej srubie wyciagasz to i pod stacyjka od spodu jest przykrecona kostka jeden wkret acha trzeba rozpiac kostki z elektryka niejest to takie straszne jak wyglada 15 min roboty :uklon:
Dzięki, właśnie się za to biorę. Zobaczymy czy rozrusznik zakręci... :hmm:
-- Pon Gru 22, 2008 11:02 pm --
No więc kostka stacyjki wymieniona i nadal cisza :evil: Co to może być :?: Przekaźniki i bezpieczniki OK. Kable też lookałem i są OK. Już nie mam siły.... :pad:
Potrzebujesz pomocy w doborze opon lub felg? Pisz na PW lub na gadu.
Ślesin \'09 Najstarsze Polo Zlotu
"Mam zawieszenie za które ten samochód lubi mój dentysta i silnik za który u
ja mialem slaby styk, od srodka wchodza trzy wtyczki do skrzynki bezpiecznikow i chyba piersza z lewej tam idzie glowny kabel czerwony on mial slaby styk wygrzany byl . Sproboj poruszac tymi wtyczkami
-- Wto Gru 23, 2008 2:52 pm --
troche moge zle podawac bo juz jezdze nowszym ale troche prezylem z 86c naprawde super autko
Rozrusznik jest dobry na 100%, kupiłem drugi rozrusznik, rozebrałem go wymieniłem szczotki dla pewności, stojan sprawdzony, komutator także. Więc co jeszcze może być nie tak??
Dodam że dzisiaj rano jak poszedłem do garażu i przekręciłem kluczyk to na sekundę załapał a później była już tylko cisza. Słychać było tylko przekaźnik. Nie mam już siły...... :pad:
Potrzebujesz pomocy w doborze opon lub felg? Pisz na PW lub na gadu.
Ślesin \'09 Najstarsze Polo Zlotu
"Mam zawieszenie za które ten samochód lubi mój dentysta i silnik za który u
Wiadomo co było przyczyną? Mam ten sam problem. Przekręcam kluczyk i pojawiają sie kontrolki, ale po za tym cisza. Parę razy muszę tak przekręcać i za którymś tam w końcu zaskoczy, odpala w tedy bez najmniejszego problemu. Nie dawno wymieniony czujnik temperatury, cewka, kable i świece. Pacjent Polo 1.0 6n2 2000r . Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi
[quote="krzysiek3452"]Wiadomo co było przyczyną?[/quote]
[quote="Pimpek"]Wykluczam też rozrusznik bo go wyciągnąłem i sprawdzałem na krótko. Stąd moje pytanie, jak zdemontować stacyjkę lub samą kostkę jeżeli się da.[/quote]
Jest napisane, że stacyjka. Jedno z założeń brzmi, że na pewno rozrusznik jest sprawny. Jeśli jest tak u Ciebie to wymień stacyjkę i powinno wszystko dziłać
Dwa lata temu też był podobny problem i zamontowano nową stacyjkę i kable. Zauważyłem, że problem powtarza się na zimnym silniku.jak sprawdzić czy to rozrusznik?