[quote=""Fireman94""]to bardzo dobrze

ja miałem 47Ah i 370A i cele padniętą. Nie dość że mały to jeszcze cela... i jakby było mało po nocce w garage i mrozie 5 - 10 stopni już mogłem sięgać po alternatywne kluczyki to jest kable albo prostownik ... strach był do łańcuta jechać sprawy załatwiać. A teraz nie zdążę do końca kluczyka przekręcić i już pyrka

[/quote]
Co tu dużo pisać dobry akumulator był

:bb: , też jestem ciekawy co ty z tymi zderzakami zrobisz

, może wygładzenie :?: