Co do następcy - nie ma i nie będzie.
Jest służbowe Megane II i to musi wystarczyć póki co.
Nie będę ściemniał - nie mam pieniędzy na samochód. Ot co, po prostu klepię biedę.
W okolicach Gorzowa, gdzieś po wioskach.
Pewnie będzie robiło za kurnik, albo gość będzie tam trzymał obornik.
W sumie do tego nadaje się najlepiej ...