[6n] 1.0 50KM 98r Polo wyje jak pies przy zimnym silniku

[dominik2591]

dokładnie tak jak kolega pisze jest ktoś kto moze chodz naprowadzić co to moze byc?? :agree:

[edson]

Również mojej Poli coś takiego dolega. Całe lato się nie odezwało a, gdy przyszło zimniej znów zaczyna wyć. U mnie pojawia sie nagle i nagle znika, po wrzuceniu na luz też to słychać przy prędkości powyżej 50km/h. Jazdy z mechanikiem nie przynoszą skutku bo akurat nie chcę ten dżwięk się ujawnić. Dodatkowo wyprzedzając samochód 4tys obr, granice 120km/h i 4 bieg było słychać jakby nie palił na wszystkie gary, ale bez zadnego szarpnięcia coś a'la "szu, szu, szu, szu, szu". To szu, szu pojawia się też, gdy bardzo wolno przyspieszam lub jadę na 4 biegu 40-50km/h, około 2tyś obr. Najdziwniejsze, że zadnych objawów fizycznych brak tylko dżwiękowe. Nie szarpie, nie gaśnie, odpala jak zawsze itd i też mam 1.0 jak kolega Dominik.
U mnie tak brzmi

http://w285.wrzuta.pl/audio/6wff3JXJUud/glos_004

[dominik2591]

tak własnie w lecie był spokój jak tylko temperatury spadły to znów sie zaczeło w tamtym sezonie było to samo. Nie wpływa to negatywnie na prowadzenie czy jazdę samochodem ale ten dzwięk jest tak bardzo drażniący ze niekiedy ma sie ochotę wysiąśc... Ja wiem ze POLO LUBI WYDAWAĆ DZIWNE DZWIĘKI ale nadal czekam moze ktoś miał cos takiego i znalazł przyczynę

[edson]

Dominik, mi właśnie mechanik zdiagnozował łożyska, szczególnie prawy tył i prawy przód, gdzie 2lata temu wymieniłem razem z piastą. Wziął fure, tak ją sponiewierał, że aż mi było żal. Najlepsze jest to, że dźwięk dochodzi z lewej strony. Dzis mam mieć to zrobione i zobaczymy co z tego wyniknie. Ostatni raz to wycie pojawiło mi się 1listopada na 5sek.
Edit: Łożysko w prawym tyle miałem zjechane, nie było już ząbków, więc diagnoza mechanika okazała się słuszna. Teraz tylko czekam czy pojawi się to wycie w przeciągu kilku tygodni. Wymiana łożyska + filtr paliwa Bosch 100zł. Tyle wziął.

[lukasz.sake]

Cześć mam ten sam problem doszedł już ktoś co to może być?

[dominik2591]

Właśnie łożyska wymieniłem (ale tylko z tyłu) a dzwięk tak samo wydaje sie ze dochodzi z przodu z lewej strony

edson jeśli wymieniałeś przednie łożyska to daj znac za jakiś czas czy to wycie nie powróciło

[edson]

Znów zaczeło wyć: https://www.youtube.com/watch?v=oenUOTT3pSk
Po 40 dniach spokoju.

[k7001]

Witam
I ja podepnę się po temat. Od kilku dni niepokoi mnie pewien odgłos wydobywający się spod maski. Polówka lubi wydawać dziwne dźwięki lecz ten jest inny niż wszystkie :glare:

Dźwięki przypomina chrobolenie jakiejś luźnej blachy połączony z piskiem i świstem. Moje podejrzenie padło na pompę wody, sprawdzałem ubytku płynu nie ma, plam pod autem również nie ma, poziom oleju bez zmian a oczek w zbiorniczku płynu również nie stwierdziłem. Dodam, że rozrząd był robiony (+pompa) przy 116 000 km obecnie jest 149 000.
Może to napinacz paska?
Piski są tylko jak silnik się rozgrzeje, i trwają niezależnie czy auto stoi, czy jedzie. Powyżej 2 000 obrotów znacząco się nasilają.

Poniżej link z nagraniem tych irytujących odgłosów, może coś pomogą w ustalenie co to.
http://www.youtube.com/watch?v=_zstE--GfAU
http://www.youtube.com/watch?v=afMBQDvrZOQ

Proszę o pomoc, i od czego zacząć.

[krzychu20]

[quote=""k7001""]Proszę o pomoc, i od czego zacząć.[/quote]

Zacząć od zdjęcia paska alternatora i sprawdzeniu czy dzwiek ustąpił.
Jeśli tak to winowajcą bedzie altek- jego łożyska, albo rolka napinająca, jednakże z naciskiem na to pierwsze :scratch:

[Anonymous]

brzmi to raczej jak łożyska wyrobione na maxa
zrób tak:
- zdejmij pasek alternatora (możesz wtedy odpalić auto i jak będzie cicho to wina w tym miejscu, a jak wyje dale to pompa wody)
załóżmy że jest cicho po odpaleniu więc:
- zakręć rolka napinaczem paska alternatora jak będzie hałasować to ją wymień
jeżeli ona nie hałasuje to
- ręcznie zakręć altkiem i jak usłyszysz tez takie dziwne dźwięki to go oddaj do regeneracji albo sam powymieniaj łożyska szczotki itd
- załóż nowy pasek
zabawa z alternatorem jest tańsza i można to zdiagnozować samemu jak się ma trochę narzędzi, nie wiem czy nie wygodniej z kanały, bo nie wiem jak z dostępem w 6n (w 86c/86c2f był potrzebny)

[k7001]

Dzięki Panowie za pomoc i rady :piwo:
Dziś zabrałem się za naprawę i okazało się, że padło łożysko w napinaczu paska.

[Anonymous]

osobom które pomogły proponuje dodać punkciki (klikasz pomógł)

[k7001]

[quote=""Marcin86c""]osobom które pomogły proponuje dodać punkciki (klikasz pomógł)[/quote]

Przepraszam za off top, wiem, że coś takiego istnieje i bardzo chętnie w ten sposób bym podziękował ale nie widzę tego buttona, może dlatego że mam małą ilość postów albo, że nie ja jestem autorem tego tematu.

[krzychu20]

[quote=""k7001""]
Przepraszam za off top, wiem, że coś takiego istnieje i bardzo chętnie w ten sposób bym podziękował ale nie widzę tego buttona, może dlatego że mam małą ilość postów albo, że nie ja jestem autorem tego tematu.[/quote]

Dokładnie tak- tylko autor tematu moze dawać punkty "pomógł"

Koniec OT

[nick]

Witam, czy owe łożysko 5 biegu da się wymienić bez ściągania skrzyni? Chodzi o 6N2 1.0 50KM...