mam niemaly problem bylem u 2 mechanikow - problem wyglada tak mam do kupna belke za dobre pieniadze i jeden mechanik mowi zeby brac bo to niema zadnego znaczenia czy mam skrzynie z wybierakiem czy linkami jeden czort powinna pasowac a drugi ze musze wiedziec czy mam taka czy taka bo niebedzie pasowac ,a sprzedawca niema pojecia w czym ona jezdzila (jaki rodzaj skrzyni) Jabolek mi to samo mowi ze jednak roznica jest i zlom bedzie lezal jak nie spasuje .
Ja w moim Polo przechodziłem wymianę belki zawieszenia przedniego (kołyski) dwa miesiące temu. Była ona w niektórych miejscach tak przerdzewiała, że zagrażało to mojemu bezpieczeństwu.
Mechanik załatwił ze szrotu nową kołyskę za 200 zł w idealnym stanie. Pochodziła ona z najnowszego Polo 6N2 z 2001 roku a moje jest z 1995 roku. Belka ma dodatkowe mocowania np. do rury wydechowej i do skrzyni biegów. W moim przypadku nie miało to jednak żadnego znaczenia i idealnie pasuje.
Jedyny problem był z wymianą części. Mnóstwo rzeczy trzeba było rozebrać a kołyski od podłużnic nie dało się odkręcić, gdyż nakrętka kręciła się w środku. Trzeba było nieco spawać, ale po późniejszym dobrym zabezpieczeniu antykorozyjnym od środka i na zewnątrz wszystko jest OK.