[6N] Amortyzator pasażera wybił zerwał mocowanie na kielichu

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
polobolid
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 03 paź 2011, 12:37

[6N] Amortyzator pasażera wybił zerwał mocowanie na kielichu

Post autor: polobolid »

Dziś podczas jazdy na kiepskiej nawierzchni usłyszałem jakieś stuki, ale jechałem dalej bo na lepszej drodze już wszystko było ok. Po jakieś chwili znów na kiepskiej nawierzchni to samo, postanowiłem to sprawdzić, oglądając pasażera nic nie zauważyłem dopiero podnosząc maskę zauważyłem, że amortyzator wybił mocowanie w kielichu http://imageshack.us/photo/my-images/547/hscy.jpg
Sprężyna trochę chyba uszczerbana jest:
http://imageshack.us/photo/my-images/824/va65.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/11/qa5p.jpg/

Sam amortyzator z wyglądu wygląda ok. z tym, że mogę go rękoma do środka wcisnąć, poza tym jak nim energicznie poruszam to bulgota w nim także chyba jego żywot chyba się skończył.
http://imageshack.us/photo/my-images/856/tw60.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/440/8jfe.jpg/

1. Da się coś z tym zrobić czy tylko czeka mnie wymiana, jeżeli wymiana to pakować nowe części do starego auta czy lepiej kupić używane?
2. Przy takiej wymianie muszę zrobić również stronę kierowcy?
3. Po wymianie zbieżność robić czy kąty ustawić?
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

Sprężyna jest pęknięta, czyli do wymiany.
Skoro z amorem jest tak jak mówisz to też zakonczył posługę.

Zgodnie ze sztuką amortyzatory trzeba zmienić parami.
Sprężyny w sumie też, bo jedna moze byc np. bardziej "uklepana" niż ta co masz - auto bedzie nierówno stało.

Po wymianie kąty na pewno do ustawienia. Zbieżność niekoniecznie
Awatar użytkownika
krzyDOLAR
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3272
Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:02
Lokalizacja: DW

Post autor: krzyDOLAR »

krzuchu wyczerpał temat, dodam że warto sprawdzić w jakim stanie jest talerzyk z drugiej strony, poduszki amortyzatora, łożyska, no i czy kielich na którym tłukło nie oberwał za bardzo :)

nie mogę sobie odmówić skojarzenia z: http://www.youtube.com/watch?v=un1VhJIwnxQ :grin:
p
polobolid
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 03 paź 2011, 12:37

Post autor: polobolid »

No to mnie pocieszyliście, trzeba coś pomyśleć, bo jak tak dalej pójdzie to nowsze polo się oddali ode mnie o lata świetlne :]
Druga strona też pewnie w kiepskim stanie, bo też oryginalna i 170 już ma nabite. Szkoda tylko, że jakoś się to nie objawiało wcześniej tylko tak nagle stało. Ale lepiej, że przy wolnej jeździe się to stało niż szybszej. Kielich mimo przejechanych 30km w dobrym stanie jest.
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

[quote=""polobolid""] Szkoda tylko, że jakoś się to nie objawiało wcześniej tylko tak nagle stało.[/quote]

Na pewno jakieś ślady zmęczenia na tym górnym talerzyku były, bo raczej od razu by tego nie wyrwało.
W zasadzie nie ma tragedii. Koszty naprawy nie beda bardzo duże ;)
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

Podepnę się trochę pod temat mam w planie wymianę tulej metalowo gumowych na wahaczach jak to się ma do zbieżnośći i kątów?
Awatar użytkownika
vwmaro
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2324
Rejestracja: 26 gru 2009, 11:00
Lokalizacja: ZS/ZST

Post autor: vwmaro »

to samo jak przy wymianie amortyzatorów - ustawienie geometrii auta po wymianie podzespołów o których piszesz
VW Polo 6N - Hella Black Magic
VII PKP Ślesin 2012| VIII PKP Ślesin 2013| IX PKP Ślesin 2014
p
polobolid
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 03 paź 2011, 12:37

Post autor: polobolid »

[quote=""krzychu20""]
W zasadzie nie ma tragedii. Koszty naprawy nie beda bardzo duże ;)[/quote] No jak dla kogo nie duże :) Patrzyłem w intercar to minimum cztery stówy wyjdzie(minimum). Nie wiem czy dobrze patrzyłem te części, bo tam dla polo 6n 98rok silik 1.4 APQ kilkanaście gratów było.

Kupując na szrocie te części będę musiał brać pod swój silnik czy z diesla też podejdą?
Awatar użytkownika
krzyDOLAR
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3272
Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:02
Lokalizacja: DW

Post autor: krzyDOLAR »

[quote=""polobolid""]Kupując na szrocie te części będę musiał brać pod swój silnik czy z diesla też podejdą?[/quote]najpewniej z 1.0 / 1.3 / 1.4 bo są identyczne
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

[quote=""rolf""]Podepnę się trochę pod temat mam w planie wymianę tulej metalowo gumowych na wahaczach jak to się ma do zbieżnośći i kątów?[/quote]
Było o tym nie raz...

[quote=""polobolid""]No jak dla kogo nie duże :) Patrzyłem w intercar to minimum cztery stówy wyjdzie(minimum). Nie wiem czy dobrze patrzyłem te części, bo tam dla polo 6n 98rok silik 1.4 APQ kilkanaście gratów było.

Kupując na szrocie te części będę musiał brać pod swój silnik czy z diesla też podejdą?[/quote]

To zależy własnie czy kupujesz nówki czy jednak używki.
Nowych sprężyn bym nie kupował raczej i wolałbym używki, bo nowe springi często są wyższe i tył bedzie niżej siedział.
Czesci bierz od benzyniaka, bo diesel jest cięższy i sprężyny bedą inne (twardsze)
p
polobolid
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 03 paź 2011, 12:37

Post autor: polobolid »

Chyba będę w kierunku zakupu nowych, bo sprawdzałem teraz używki i ceny wahają się 50, 70, 80 zł za sztukę amortyzatora i w sumie nie wiem ile te używki wytrzymają jeszcze.

A na intercars znalazłem magnum technologi za 105 zł http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... O&typ=5278 tylko nie wiem czy podejdzie do mojej poli. Sprężyny też około 80zł magnum techlogi. Miał ktoś z tym producentem do czynienia?
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”