Mamy pierwsze awarie a byc moze nie awarie a sprzatanie po porzednim wlascicielu
Ostatnio po ostrej jezdzie alarm w aucie mryga na czerwowo wsio i kontrolka od oleju cisnienie na wysokich obrotach. Odrazu panika ! No ale po jakims czasie byl spokoj.
Wziołem sie troche za Golfa bo miałem czas wiec wymieniłem Olej na Motul Specyfik 5W30 filtry oleju powietrza paliwa knecht. Dodam ze Filtr paliwa był na aucie fabryczny. No i wymieniłem swiece na NGK dedykowane juz pod mody dodam tez ze stare tez były fabryczne a wiec uwaga 130 tys prawie na swiecach
Po wymianie wszystkiego pierwsze km spokojnie potem dzida ... i co i kontrolka od cisnienia juz i na niskich obrotach... w oczach masakra co sie dzieje !
Szybko googlujemy co i jak ... na PL forach nic, na D forach tez nic, dopiero na USA znalazłem post o wadach fabrycznych i jezdzeniu TFSI TSI na Castrolu oraz Mobilu. Smoki olejowe sa bardzo płytko umieszczone oraz maja drobne siteczko ktore sie od syfu zaklepuje. Pompa ma ciezko ciagnac automatycznie spada cisnienie na głowicy ;/ Jak zalalem Motula przepłukał silnik i ten syf ruszył. Dzis dokonałem czyszczenia dosc sprawnie sie robi te silniki... o to co ujrzałem
Dodam ze zlany Motul po 2 dniach pracy ok 150 km zlałem czarny jak smoła ! Kosztowało mnie to wymiana jeszcze raz oleju oraz silikon do miski
Po złożeniu silnik zaczoł ciszej pracować i po przepałowaniu jest spokoj !
Tak ze Uffffff troche strachu było.
NIE LAC PANOWIE CASTROLów !!!!!!!!!!!!