Po "kilku" przejechanych km, śmiało mogę potwierdzić, że w przypadku gwintu marka MA ZNACZENIE ! Jest strasznie zadowolony ! Bałem się strasznego betonu, ping ponga, etc. Jest optymalnie! Elegancko wybiera wszystkie nierówność, auto jest dużo bardziej przewidywalne, prowadzi się jak po sznurku + lepiej wygląda

Niestety trzeba było wyciąć część prawego nadkola(wybrzuszenie przy zbiorniku spryskiwaczy), bo nie dało się skręcać w lewo :lol: , a podnosić nie chciałem
