Znając polskie realia.
Któryś z poprzednich właścicieli miał dzwona i problem był ze znalezieniem zderzaka do spryskiwaczy, więc poszedł standardowy. A że głupio jak się wężyki po ziemi walały to zostały odcięte i zawiązane przy pompce.
Pierwszy raz widzę tak duży zbiornik, a widziałem naprawdę dużo polówek
Może warto przywrócić oryginalny stan i dorzucić spryskiwacze lamp przednich? Mogłoby być ciekawie
