Witam mam problem ze swoim polo 1.4mpi 2001 rok przebieg 115 tys. Przy obrotach ok 2 tyś pojawia się huczenie jakby od strony pasażera które zanika poniżej i powyżej tej wartości. Huczenie pojawia sie zarówno podczas jazdy gdy obroty oscylują przy tej wartosci jak i na postoju. Ma ktoś pomysł co to jest?
Sugeruje sprawdzić układ wydechowy. Miałem podobny problem a przyczyną był katalizator który ocierało o osłonne termiczna. Objawy były prawie identyczne jak u ciebie początkowo myślałem że to elementy konsoli i wszystko sprawdzałem… na marne bo przyczyna była pod autem w postaci lekko zagiętej aluminiowej blaszki.
Dzięki za jakąś wskazówke ale zapomnialem dodać ze huczenie jakby znika po tym jak silnik rozgrzeje sie wiec obawiam sie czy to nie jest problem z silnikiem
no to moja sygestia byla blędna to raczej nie bedzie to co pisałem. a co do silnka to trzeba by weryfikować wszystko po kolei. zaczynając chocby od alternatora skoro to typowe huczenie.. pozdro
-- Czw Lis 27, 2008 10:31 am --
kurde teraz to ja nie doczytałem. sorry. skoro silnik jak jest ciepły nie hałasuje to alternator raczej tez odpada...
dziękuje za wskazówki i chciałbym dodać że w/w huczenie występuje np podczas jazdy przy 2 tyś obrotów zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku lecz znacznie ciszej niż przy zimnym. Ma ktoś jeszcze jakieś sugestie?
-- Pią Lis 28, 2008 7:25 pm --
Huczenie okazało się przedmuchem z kolektora który pękł i gdy był zimny silnik to go było słychać natomiast gdy tylko nabrał temperatury na zasadzie rozszerzania się metali przedmuch zanikał. Koszt robocizny w Białymstoku ok 200 zł
tez mam taki problem ze swoja polo 1.4 96rok ale ja bardziej przy 2.5 tys.. jak jade i nie przyspieszam mocno tylko powoli to nie bedzie harczenia, a jak dam lepiej gazu (im lepiej tym glosniej) to slychac, kolega powiedzial, ze moze lozyska, bo kola tylne sa troche luzne? moze byc to ?