Odnowię temat - chyba jednak nasze polówki nie są takie świetne jak się wydaje... Właśnie parę dni temu zauważyłem u siebie rdzę pod lakierem na słupku A od strony kierowcy (nie od frontu, tylko bardziej na tej płaszczyźnie od strony szyby). Średnica około 8mm:/ nie czekając długo zacząłem oglądać resztę auta i.... na drugim słupku A to samo, tyle, że o wiele większe ognisko rdzy:/
Ludzie, myślałem że czasy produkcji samochodów z tektury minęły, ale jak widać trwają nadal. Rozumiem rdzę w tym miejscu w 12 letnim aucie o nieznanej historii, ale w niespełna 4 letnim polo z salonu?! Paranoja.
W najbliższym czasie czeka mnie wizyta na przeglądzie, to zgłoszę tę sprawę, na powłokę lakierniczą/blachę mam chyba 7 lat gwarancji, ale szczerze mówiąc nie widzę żadnej dobrej opcji rozwiązania tematu. Jak wytną rdzę, zaszpachlują i pomalują, to i tak nikt mi już nie uwierzy, że auto nie było 'bite', a wiadomo - uszkodzone słupki= 90% dachowanie.
Po prostu brak słów...
Nie mam pojecia jak brzmi dokładnie nazwa tej gwarancji, ale gwarancja na perforacje blachy rozumiana jest zazwyczaj jako dziura na wylot w danym elemencie a niepowierzchowna rdza.
Wspominałem kiedyś o rdzy u siebie w aucie. Były to plamki NA lakierze, przynajmniej w moim przypadku. Wystarczyło pastą tempo przetrzeć z 5 razy i zeszło. Pod światło te kropki wyglądały tak, jakby nie były one na lakierze, a pod. Z dwojga złego lepiej na lakierze . Niewiele by brakowało, że bym frajera z siebie zrobił w salonie. Poprosiłem znajomego, żeby ocenił i jego bardziej fachowym okiem to też była rdza. Jednego dnia na upartego szorowałem pastą i jakie było moje zdziwienie gdy zeszło.
Niestety u mnie na 100% rdza, widoczne purchle, jeszcze twarde, pod lakierem. Początkowo myślałem, że to może mi żywica kapnęła, jak to czasem się zdarza na szybę, ale niestety nie...
Panowie nie spisujcie na straty tej wersji.Ja miałem od nowości tez fabie i po 2 latach rudy wylazł,a wiele innych osób kupiło tez z tego rocznika co ja i po 10 latach nic nie ma.