Witam,
wczoraj 14.05.2013 r. otrzymałam od mechanika odpowiedz na moje pismo. Odpowiedz przyszła po przekroczeniu 30 dni ustawowych (3 dni).
Po krótce przedstawię moje pismo wraz z ekspertyzą rzeczoznawcy oraz pismo pana mechanika. Bardzo proszę o radę co dalej robić. Ja skłaniam się ku sprawie sądowej. Jednak jakie ma szanse, że sprawę wygram?
Treść mojego pisma :
Wszystko to, co podkreśliłam na żółto lub czerwono w piśmie od mechanika jest kłamstwem. Szczególnie to, że prawa strona została zamontowana tak samo jak przed naprawą. Mechanicy, od których kupiłam samochód, jeszcze przed wezwaniem rzeczoznawcy, zauważyli źle zamontowany wahacz - kontra z dwóch nakrętek. To samo tyczy się radia, które miałam włączone feralnego dnia kolizji.
Pozdrawiam
Monika