[quote="MiSiEk-GDA"][quote="jhosef"]To ja Ci powiem tak. Na 90% on ma koła ode mnie
Przyjechał do mnie po Borbety jak na zdjęciach z Kleberami do 6N2 z 1,4 TDI:)
Co sprawda byli Borówką ale jestem prawie pewny, że to koła ode mnie.[/quote]
Świat jest mały jak widać

Korci mnie by jechać obadać to 6N2 bo wydaje się na serio spoko i do moich potrzeb spokojnie by wystarczyła
[quote="jhosef"]Ty już nie przesadzaj z tym wielowahaczem. Ludzie różne rzeczy opowiadają. Ile Ty jeździsz aby sie o wahacz martwić?[/quote]
Te 12tys rocznie spokojnie robię, widzisz jeśli jest coś co się sypie i wiadomo to lepiej tego unikać, generalnie mam tak że nie muszę mieć samochodu z nie wiadomo jakimi wypasami. Dla mnie głowinie co się liczy to to, że: ma być to proste auto, które nie zrobi mi dziury w portfelu przy jego eksploatacji, bardziej od gadżetów i dodatków elektronicznych czy wyposażenia cieszy mnie to, że wiem że jest sprawny i nie po wypadku i tylko tyle nic więcej żadnej filozofii. A do 3 garowych motorów nic nie mam, bo latałem i z Tobą i z Adrianem i wcale nie jest to dla mnie za głośne czy coś w tym stylu jak ludzie gadają

[/quote]
W A3/Golf jest to dość proste i trwałe rozwiązanie. Nie masz o co się przesadnie martwić. Jak kupisz już uwalony zawias to wiadomo, że trzeba będzie zrobić.
Jakbym robił 12 tysięcy rocznie to bym sobie R32 kupił
Jak poczytasz to ludzie też na zawieszenie w używanych polo też pewnie narzekają.
Kupią po skręceniu o 100 tysięcy a później zawias słaby.
Ja mam 207 tysięcy. Koło 50 z tego po polskich drogach. Przy zawieszeniu robiłem:
- tuleje przednich wahaczy - bo miałem taki humor (serio), były jeszcze oryginalne i nic im nie dolegało
- łączniki stabilizatora - bo oryginalny został urwany przy wymianie tulei. Założyli mi nowy chłam i po 2 miesiącach musiałem zakupić nowe. Tym razem oryginały.
Na ostatnim przeglądzie - zero luzów.