[6N] Demontaż bębna hamulcowego i wymiana szczęk.

Przewodniki, manuale, instrukcje, opisy prac - kopalnia wiedzy!

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

w
wodzu.janovia
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 354
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:26
Lokalizacja: Kraków / Mielec / Tarnów

[6N] Demontaż bębna hamulcowego i wymiana szczęk.

Post autor: wodzu.janovia »

Nazwa czynności: Demontaż bębna hamulcowego i wymiana szczęk.

Model samochodu: Polo 6n

Rocznik: 1995-1999

Potrzebne materiały:

- śrubokręt płaski,
- kombinerki,
- nowe zawleczki,
- klucze 11, 24,
- klucz "ampulowy" 5.

Przewidywany koszt:

- szczęki (są dwa rozmiary: 180x31mm i 200x40mm) - w moim wypadku szersze, cena ATE ok. 2x120zł, węższe cena ok. 2x75-85zł
- cylinderki delphi/ATE 2x45zł - żeliwne, 2x65zł - aluminiowe (typ zależny od rodzaju szczęk),
- uszczelniacze 2x5-7zł ("dwuwargowe")

Czas wykonania: ok. 1h oba koła

Sposób wykonania:

Oto 1 pacjent(prawe koło):

Obrazek

1. Ściągamy kołpak.

Obrazek

(trochę brudna ta felga)

2. Ściągamy dekielek i zawleczkę, ściągamy taką nakładkę z nakrętki, odkręcamy nakrętkę kluczem 24, ściągamy podkładkę i łożysko.

Obrazek

3. W otwór wkładamy śrubokręt itp. (żeby podnieść taką zapadkę, klin dla ułatwienia ja podniosłem sobie troszkę ręczny żeby to w ogóle podnieść, potem oczywiście po podniesieniu hamulec ręczny został zwolniony co pozwoliło ściągnąć bęben).

hObrazek

Chodzi mi o ten kawałek metalu, który jest naciągany sprężynką (sprężynka na tym zdjęciu jest już ściągnięta i szczęki odbezpieczone).

Obrazek

4. Rozbieramy wszystko po kolei (radze sobie przyuważyć jak jest składane żeby potem ktoś nie miał problemów z założeniem wszystkiego tak jak ma być) .

A oto i szczęki:

Obrazek

Cylinderki (powinny być tej samej firmy, ale niestety nie moglem dostać takich samych, były zamówione delphi, ale przyszedł tylko 1 wiec drugi musiałem dokupić inny).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

5. Zmianę cylinderka zaczynamy od popuszczenia rureczki doprowadzającej płyn, potem odkręcamy kluczem ampulowym śrubkę, odkręcamy do końca rureczkę i delikatnie wyciągamy cylinderek. Następnie montujemy w odwrotnej kolejności , zakładamy szczęki, nowy (w moim przypadku) uszczelniacz na bęben (u mnie dzięki uprzejmości sąsiada bębny były przetoczone - brak kasy na nowe a te jeszcze są grube).

Obrazek

Po założeniu szczek powinno wyglądać tak.

Obrazek

Jeżeli sprężynki są skorodowane to należy je wymienić.

6. Potem zakładamy bęben (dajemy smar), łożysko, podkładkę, nakrętkę i dociągamy, ale tam żeby dało się przesunąć podkładkę pod nakrętka, potem zawleczka, dekielek i gotowe. Zawleczki powinno się założyć nowe.

Uwagi:

Ten docisk/klin nie powinien być daleko włożony, bo nam nie wejdzie bęben przy wkładaniu tego klina na sprężynce, pomocna okazuje się druga osoba, która lekko naciska pedał hamulca, a my wkładamy w tym czasie owy kawałek metalu.

Przepraszam jeżeli coś napisałem nie fachowo lub nie fachowo zrobiłem ale może komuś to pomoże.

Według mnie konstruktorów VW powinno się "powiesić" za takie według mnie głupie skonstruowanie tego docisku (klina) bo bez jego podniesienia przy podtartych bębnach nie ma szans ściągnięcia bębna.
Czerwone jest szybsze ;-)
Zablokowany

Wróć do „Manuale - instrukcje krok po kroku”