Nocne mary...

Tu lądują ważne klubowe tematy.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
murzyn
Naczelny piwosz klubowy
Posty: 650
Rejestracja: 02 cze 2010, 19:44
Lokalizacja: WWL

Post autor: murzyn »

A tak niedługo murzyn będzie jeździł do pracy w stolycy :crazy:
tylko jeszcze te metro mi kopią :blush2: bo ja z innej mańki zajeżdżam :grin:
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Kod: Zaznacz cały

2019: Roman jedzie do pracy

Roman tego dnia zaspał. Zaspał nie dlatego, że zepsuł mu się budzik czy że zachlał ryja. Zaspał dlatego, że aplikacja WakeUp! w jego smartfonie przestała być kompatybilna z najnowszą wersją systemu operacyjnego, która samoczynnie zaktualizowała się przez noc, i żeby zaczęła znowu działać, trzeba było kupić ją na nowo, o czym Roman nie wiedział, smacznie chrapiąc do 7.20. Rzucając słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe wepchnął w siebie suchą bułkę i obrzydliwą ekokawę zbożową i pobiegł na parking do samochodu. Roman był jednym z nielicznych twardzieli, którzy z ohydnego blokowiska “Lazurowa Willa” powstałym na miejscu cmentarza w Palmirach jeździli do Warszawy samochodem. Nie bardzo miał jednak wyjście, gdy w zeszłym roku ZTM, zasłaniając się “optymalizacją polityki transportowej miasta” i “redukcją emisji dwutlenku węgla per capita” skasował jedyną linię autobusową kursującą z osiedla do metra Młociny. Wielu mieszkańców osiedla po prostu dreptało półtora kilometra do głównej trasy i łapało stopa, choć było to surowo zabronione.

Po wciśnięciu przycisku ENGINE START silnik nie zaskoczył od razu. Co do diabła? – zdążył tylko pomyśleć Roman, ale słodki, kojący głos asystenta pokładowego wyjaśnił wszystko: “za 500 kilometrów. Aktualizacja. Oprogramowania. Opłata. 250 zł. Zostanie pobrana. Z twojego konta”. Coroczne, zdalne aktualizacje oprogramowania w samochodach były jednym z najlepszych sposobów na wyduszenie dodatkowej kasy od klientów, a każda aktualizacja była niezwykle ważna, ponieważ bez niej poprzedni system operacyjny po prostu przestawał działać. Nie daj jednak panie borze, żeby ktoś przy nim grzebał – auto nie tylko blokowało się na stałe, ale również wysyłało informację o naruszeniu praw autorskich. Roman westchnął i ruszył, wyboistą drogą dojeżdżając do głównej trasy. Ruch nie był dziś duży, więc przy drodze kręciło się sporo osób wyczekujących na podwózkę. Roman nie miał ochoty na problemy z policją, która polowała na biorących autostopowiczów (traktowano to jako przestępstwo gospodarcze – nielicencjonowany przewóz osóB), więc choć twarze sąsiadów stojących przy drodze były mu znane, minął je i pojechał dalej. “Wjechałeś. W strefę. Odcinkowego pomiaru prędkości” – mówił asystent. Spokojnie, myślał Roman, nie dupną mnie tak łatwo, i tak utknę na światłach. Najpierw na tych dla ludzi, potem dla tych na jeży – rozmyślał i bezwiednie przyspieszył do 60 km/h. “Przekroczono. Prędkość. O 10 km/h.” – zauważył asystent – “Z twojego konta pobrano. 100 zł. Na rzecz. Straży Drogowo-Mandatowej”. KURWA! – krzyknął Roman w samochodzie i natychmiast tego pożałował. “Wykryto. Wściekłość. Nie prowadź. Samochodu. Pod wpływem. Agresji. Zarządzam 10-minutowy. Odpoczynek”.

10 minut odpoczynku Roman wykorzystał na szluga. Były wprawdzie limitowane, ale koledzy Romana nie palili i odpalili mu połowę swoich limitów w zamian za kilka innych drobnych przysług. Roman ruszył dalej. Tym razem już się pilnował, ale i tak nie dawało się już jechać szybciej niż 50 km/h ze względu na rowerzystów. Przepis o tym, że wyprzedzając rowerzystę, trzeba jechać maksymalnie 10 km/h szybciej niż on, był jeszcze do zniesienia, ale gorsze były uregulowania, które weszły w życie w styczniu 2019: Unia Europejska zainspirowana przykładem Szwecji, wprowadziła zasadę, że w wypadku kierowcy z rowerzystą zawsze winny jest ten pierwszy, choćby rowerzysta złamał wszystkie przepisy świata. Polska protestowała, zasłaniając się niższą kulturą drogową, ale Unia wydała dyrektywę “ZERO OFIAR” i koniec. Na efekty nie trzeba było długo czekać: na drogach zaroiło się od pijanych rowerzystów jadących pod prąd i wpadających całym rozpędem na samochody w celu uzyskania odszkodowania i stałej renty. Nawet na postoju pod światłami można było zostać uderzonym przez rowerzystę i stać się winnym, absolutnie wszyscy wozili więc filmujące na 4 strony świata kamery. Zmniejszyło to problem o tyle, że teoretyczna wina rowerzysty była widoczna gołym okiem i bezsprzeczna, natomiast przepisy nie pozwalały go ukarać. Policjantowi – jeśli miał dobry dzień i sympatię wobec kierowcy – pozostawało tylko wpisać, że “w rzeczywistości wypadek nie miał miejsca”.

Tak Roman dojechał do granicy miasta. Nie dało się tego nie zauważyć. “Przekroczyłeś. Strefę 1. Rozpoczynam. Pobór opłat” – informował asystent głosem Krzysztofa Ibisza. Pech Romana polegał na tym, że pracował w strefie 2., gdzie opłaty były już dość wysokie, a samochody wjeżdżające tam musiały spełniać normę Euro 7, stąd Roman musiał wziąć kolejny kredyt na Renault Clio VI w bazowej wersji 0.6 biturbo+hybryda. Przesuwając się w żółwim tempie po lewym pasie (środkowy był dla autobusów i taksówek, a prawy – dla rowerów), Roman zdążył już sprawdzić tweety i statusy wszystkich znajomych na fejsie, przeczytać wszystkie niusy na ponecie (oficjalny portal informacyjny PO), sprawdzić prognozę wzrostu cen benzyny, dowiedzieć się o pogodę na jutro i przepisy kulinarne na wczoraj. Co ciekawe, choć w samochodzie nie wolno było już jeść (od 2015) i palić (od 2014), to nadal można było podczas jazdy swobodnie surfować po sieci i nikt się nie czepiał.

Roman wjechał na najprzyjemniejszy odcinek: strefę 2. Tu już było więcej normalnych, jednopasmowych ulic, i choć prędkość na nich była ograniczona do 30 km/h, dawało się jechać płynnie. DawałoBY się jechać płynnie, gdyby nie stale aktywująca się funkcja Pre-Safe, która hamowała auto do zera. Ktoś wyjeżdżał z bocznej ulicy podporządkowanej – Pre-Safe i hebel w podłogę, bo przecież mógłby wyjechać, nie ustępując pierwszeństwa. Pieszy stoi na chodniku? Pre-Safe, przecież może wbiec. Jedzie rowerzysta? Tu akurat Pre-Safe się przydawało, bo taki dany rowerzysta najczęściej zajeżdżał drogę i wciskał klamki hamulców ile sił w dłoniach – a nuż dziś się uda. Roman czasem liczył, ile razy Pre-Safe włączy się na ostatnim odcinku drogi. Dziś wystarczyło 11. Z daleka zauważył miejsce do parkowania – podjechał do niego i włączył Park Assist. Samochód nie tylko sam płynnie wjechał w lukę, ale też aksamitnym głosem poinformował: “Rozpoczęto. Parkowanie w strefie płatnej. Pobieram opłatę z konta…”.
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

[quote=""murzyn""]trzeba było mieć chomika
http://www.sadistic.pl/chomik-trolluje- ... 180250.htm[/quote]
Takiego se do roboty sprawie :rotfl: bede miał z kim gadać jak będę jeździć cały dzień :grin:
http://www.stopznuda.pl/taczace-spiewaj ... gurka.html
Awatar użytkownika
nebraska
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 61
Rejestracja: 20 wrz 2012, 1:43
Lokalizacja: SY

Post autor: nebraska »

murzyn, kocham złomnika :)
Nic, wzięłam i przelałam panom kasę, trudno. A tak się w piątek cieszyłam, że zapłacili nadgodziny - prawie drugą wypłatę (ok, i tak smieszna kasa), to się poszło...
A policjanci pewnie zza Brynicy byli.
Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

[quote=""murzyn""]A tak niedługo murzyn będzie jeździł do pracy w stolycy :crazy:
tylko jeszcze te metro mi kopią :blush2: bo ja z innej mańki zajeżdżam :grin:
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Kod: Zaznacz cały

2019: Roman jedzie do pracy

Roman tego dnia zaspał. Zaspał nie dlatego, że zepsuł mu się budzik czy że zachlał ryja....
[/quote]

jak bym Sapkowskiego czytał :crazy:
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

Maciek niezle to :crazy: :rotfl:
Ale dużo literek do składania :(
:crazy:
x
xdavvex
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1226
Rejestracja: 07 lut 2010, 21:03
Lokalizacja: Słubice

Post autor: xdavvex »

ooo nowe NM idziecie jak burza :crazy:
Mój kawałek szarej blachy

Gdzie zaczyna się pasja tam kończy się ekonomia.

----------------------------------------------------------------------------------------------
Ślesin 2012
T
Tajg3r
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 630
Rejestracja: 05 cze 2012, 21:46
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Post autor: Tajg3r »

Ledwo zrobione, a tu już 5 stron pyknęło. :crazy:
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

A się zastanawiam co obejrzeć: Życie Pi, czy Poradnik pozytywnego myślenia.
r
rumcajs25
Swój
Swój
Posty: 759
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:18
Lokalizacja: okolice Sieradza

Post autor: rumcajs25 »

Siema :vinsent:
Chwile mnie nie było a juz nowe nocne, nie chce mi sie czytac co tam zescie naklepali :)
Mój Chagalblue
Ogólnopolski Zlot PKP 2013
Ogólnopolski Zlot PKP 2014
T
Tajg3r
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 630
Rejestracja: 05 cze 2012, 21:46
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Post autor: Tajg3r »

Rumcajs, chwilę Cię nie było, i weź teraz tyle nadrabiaj. :D
r
rumcajs25
Swój
Swój
Posty: 759
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:18
Lokalizacja: okolice Sieradza

Post autor: rumcajs25 »

[quote=""Tajg3r""]Rumcajs, chwilę Cię nie było, i weź teraz tyle nadrabiaj. :D[/quote]
No Dawid z 10 stron bym musiał czytac, a szkoda zycia :crazy:
Mój Chagalblue
Ogólnopolski Zlot PKP 2013
Ogólnopolski Zlot PKP 2014
T
Tajg3r
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 630
Rejestracja: 05 cze 2012, 21:46
Lokalizacja: Malbork
Kontakt:

Post autor: Tajg3r »

Ło matko. :grin: Piwo zdążyłbyś wypić. :mrgreen:
Awatar użytkownika
sloma92
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 551
Rejestracja: 16 kwie 2012, 20:49
Lokalizacja: Dopiewiec / Poznań

Post autor: sloma92 »

Joooł ! No nie.. zaledwie wczoraj imprezowałem, dzisiaj z resztą też.. ale tak skromniej - 3 urodziny chrześniaka mojej dziewczyny :).. A tutaj co? Nowe NM, Polcia na fb proponuje mi wspólnie spędzone noce na zlocie.. :scratch: o co tu chodzi? :crazy:
Satin Silber Metalic 6N

Ślesin 2013
Ślesin 2014
Topornia 2014
Ślesin 2015

The only negative things in your live should be camber and wheel offset!
Awatar użytkownika
Michał88
Swój
Swój
Posty: 855
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:04
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Michał88 »

Wciągnąłem Django nawet dobre to a teraz jeszcze jedno tsssyt i do wyra bo jutro na rano ale to w sumie jak zawsze :crazy:
Awatar użytkownika
sloma92
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 551
Rejestracja: 16 kwie 2012, 20:49
Lokalizacja: Dopiewiec / Poznań

Post autor: sloma92 »

Tey! No to browar! Ale gdzie są wszyscy :D?
Satin Silber Metalic 6N

Ślesin 2013
Ślesin 2014
Topornia 2014
Ślesin 2015

The only negative things in your live should be camber and wheel offset!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum klubowe”