Witam.
Mam problem z gasnącą polówką silnik benzyna, APQ, 1,4, rok 1998.
na wolnych obrotach obroty stoją równo 900. polówka gaśnie jak dojeżdża się do zakrętu i redukuje się bieg do 3,2 lub wrzuca się na luz. Niezawsze ale w większości przypadków. Na zimnym silniku mniej. Jak się rozgrzeje już częściej. Wskazówka obrotościomierza spada mocno poniżej 900. jest takie wachnięcie. Zauważyłem że odme mam zawaloną mazią. Jak wyczyszczę jest ok ale dosłownie miesiąc i sytuacja znowu się powtarza. Większość awarii i usterek sam usunołem dzięki pomocy forum ale z tym niedaje już rady. proszę o jakieś porady lub linki do tematów.
Z góry dzięki i pozdrawiam