[6n2] Bąble na błotniku

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

[6n2] Bąble na błotniku

Post autor: tomsson »

Witam

Piszę w tym dziale, bo może to dotyczyć każdego auta. Dzisiaj ku mojemu ździwieniu zobaczyłem na blotniku bąble. Auto mam od 2 lat, moim zdaniem błotnik nie był robiony, więc czemu to rdzewieje.

Wygląda to tak:
http://zapodaj.net/b0682cfddda7b.jpg.html

Moje pytanie co mam z tym zrobić? Jak to zabezpieczyć?

Z drugiej stroni widzę, że też wychodzi coś, ale nie na zewnątrz, a na krawędzi w nadkolu.

Specjalnie kupiłem auto w ocynku, żeby się z tym dziadostwem nie użerać...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Matti 6n
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 669
Rejestracja: 13 wrz 2011, 20:32
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: Matti 6n »

ja też miałem w ocynku (jak to starsze polówki były w ocynku) u mnie można było rękę w nadkole wsadzić , dlatego kupiłem nowe(dobrą używke) elementy , u CB nie wiadomo co się dzieje z drugiej strony , najlepjej do zakładu żeby to zdarli wyczyścili zakonserwowali całość i pomalować :)
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

Wyłożyć 300 zł za element średnio mi się widzi. Wolałbym zainwestować te pieniądze w mechanike.

Chciałbym po prostu powstrzymać to co się dzieje.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Matti 6n
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 669
Rejestracja: 13 wrz 2011, 20:32
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: Matti 6n »

i tak będziesz musiał pomalować to przód czy tył ??? bo jeśli przód to kup nowy błotnik w tym kolorze, jeśli tył to może ktoś inny ci coś doradzi pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

Przód. Dalej obstawiam przy tym, że wymiana/lakierowanie całości to przesada, bo to nie jest warte tych pieniędzy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PiterVR6
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 684
Rejestracja: 17 sie 2009, 13:53
Lokalizacja: Harta

Post autor: PiterVR6 »

raczej ktos juz to malowal slabo zabezpieczyl i wyszlo
Awatar użytkownika
drifter
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 265
Rejestracja: 06 paź 2012, 22:17
Lokalizacja: Bytom

Post autor: drifter »

[quote=""tomsson""]Przód. Dalej obstawiam przy tym, że wymiana/lakierowanie całości to przesada, bo to nie jest warte tych pieniędzy.[/quote]

jak nie jest wart takich pieniędzy to po co zawracać sobie tym głowę :scratch:

proste jak wyskakują bąble to jedyny sposób na ich pozbycie się to usunięcie ich mechanicznie
czyli zdrapać lakier, wyczyścić, odrdzewić, zakonserwować, potem delikatna szpachla no i nowy lakier
innego rozwiązania nie ma

no chyba że znasz jakiegoś magica :grin:
Awatar użytkownika
Matti 6n
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 669
Rejestracja: 13 wrz 2011, 20:32
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: Matti 6n »

Taniej wyjdzie znaleść używkę :)
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

[quote=""drifter""]

jak nie jest wart takich pieniędzy to po co zawracać sobie tym głowę :scratch:

[/quote]


Po prostu zapytałem, bo myślałem, że są jakieś inne sposoby. Spróbuje to od wewnątrz oczyścić i odciąć dopływ tlenu, mam nadzieje, że to zatrzyma postęp.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lowide
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 14 paź 2012, 18:23
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: lowide »

Setkę bazy i dwie setki bezbarwnego, szacuje około 30-40zł, zeszlifować bomble, kupić mała szpachelkę, myślę ze temat do ogarnięcia za okolu 60zł. Polakierować tylko miejsce bombli, całość zmatować i położyć klar, jeżeli oczywiście masz jakikolwiek do tego sprzęt.

Takie rzeczy tym bardziej z przodu samochodu robią się samoczynnie, nie musial byc wcześniej naprawiany, wystarczy maly kamyczek z poprzedzajacego samochodu i z czasem w tym miejscu się zrobi rudzielec :)
m
mlodyabc
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 11 lut 2013, 21:52

Post autor: mlodyabc »

[quote=""Matti 6n""]Taniej wyjdzie znaleść używkę :)[/quote]

Tylko czy na używce nie wyjdzie to samo. Też mam u siebie ten sam problem tyle że niżej u dołu błotnika w A4.

Ja też mam to samo na błotnikach i na wiośnę oddaję do lakiernika. Ja jedno nadkole powiedział 250 zł. Łącznie ze zdemontowaniem i wyczyszczeniem od wewnątrz.
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

Zaniedbałem sprawę i dopiero dzisiaj odkręciłem plastik, żeby zajrzeć od tyłu. Dramat, korozja totalna. Mocowanie zjedzone, że odpadło już dawno temu. Generalnie przerdzewiało praktycznie na wylot... Gdybym zajął się tym od razu to byłby do uratowania. Teraz jakoś to zrobię, żeby wyglądało, a jak zrobi się dziura to kupie używany w kolorze. Niech to będzie taka nauka dla innych. Lepiej od razu zajrzeć, bo możecie się zdziwić jak ja...
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”