[6R] Otulina polietylenowa na terkoczące przewody paliwowe

[radek.filarski]

Witam,
przeczytałem na forum u Was, że dobrym sposobem na terkoczące przewody jest nałożenie otuliny takiej http://www.eurofolimpex.pl/index.php?ca ... rt=default na przewody paliwowe w korytku w którym dochodzą do silnika. Jestem już po tej akcji TPI i mam wymieniony przewód i filtr mam mocniejszy, ale czasami się odzywa się przewód. Mam następujące pytania:

1. W korytku jeden przewód jest czarny a drugi jest biały plastikowy - który jakim jest przewodem?
2. W jaki sposób przy końcu korytka na wierzchu je rozłączyć, by nasadzić taka otulinę na przewód? Nie tryśnie wtedy paliwo jak rozłączę przewód?
3. Podałem wam stronę z tymi otulinami o jakiej średnicy radzicie wziąć?

Proszę o wszelkie rady w tej kwestii bym jako zielony mechanik nic nie zepsuł, bo nie dojadę nawet do ASO:)

[ecd]

Przewody wypina się z zaczepów w plastikowym korytku (ale radzę to robić w cieplejsze dni). Następnie rozłącza się od góry (wciska się plastik), nic nie tryśnie bez obawy. Otulinę kup żeby ścianka była jak najcieńsza ale trzeba zmierzyć suwmiarką ile ma przewód bo nie pamiętam. Resztę jak to zrobić opisałem w wątku o akcji serwisowej dla TSI.
P.S. U mnie po zrobieniu nic nie rezonansuje

[radek.filarski]

ecd dobrze się odezwałeś:) widać, że ze Świdnika blisko do Szczecina:) mam następujące kwestie:

1. Czyli są dwa przewody paliwowe? ten czarny i ten biały plastikowy?
2. Próbowałem już wypiąć ten czarny z zaczepu - ale on twardo tam tkwi - trzeba byłoby na chama pociągnąć do siebie - wiem teraz zimno jest - więc nie będę próbował.
3. Jak konkretnie się rozłącza przewód czarny a jak biały? bo są dwa w korytku - nie chcę na chama ciągnąc by coś zepsuć....

Ja zrobiłem jakiś miesiąc temu tak, że kupiłem w castoramie otulinę, ale mieli z grubszą ścianką. Otulina ma wzdłuż swojej długości rowek do nacięcia - rozciąłem ją - i nasadziłem pod zaczepem na czarny przewód i pchałem ją w dół aż do oporu, ale tylko na czarnym przewodzie... czasami się odzywa terkot, szczególnie gdy auto tak trochę pod górkę stoi.... to był jedyny sposób by nasadzić otulinę - bo przewody z zaczepów nie chciały wyjść i nie wiedziałem jak je rozłączyć......

Fakt - ścianka otuliny musi być cienka bardzo , by zaczep zaczepić na ściance korytka:) to zauważyłem....

ecd - zobacz jeszcze to - http://www.eurofolimpex.pl/index.php?pr ... rod_id=216 to jest jedyna opcja, by ścianka była najcieńsza a nie ma opcji by średnica otuliny była mniejsza niż 1,5 cm, więc to jest jedyna możliwa opcja a średnica 1,5 cm spokojnie na przewód starczy.... nawet troszkę za dużo może być.... jak uważasz?

[ecd]

No więc tak, ja mam nałożone na oba przewody: czarny i biały. Otulinę kupiłem w sklepie z armaturą hydrauliczną ale poprosiłem sprzedawcę i mogłem przymierzyć kilka więc wybrałem z najcieńszą ścianką ( z tego co pamiętam +15 stopni lub więcej i w miarę ciepły silnik bo inaczej możesz złamać te czarne zaczepy z korytka. Na końcu każdego z przewodów jest taka czarna "nasadka" (nie wiem jak to nazwać) z którą dalej połączone są przewody gumowe. Musisz to pomacać (na tym łączeniu - plastik) i spróbować ścisnąć taki plastik i wtedy przewód gumowy idzie do góry a ten biały lub czarny zostaje. Ja nałożyłem po zdjęciu na każdy z nich odcięty palec z gumowej rękawiczki ( tak na wszelki wypadek), żeby jakiś brud się tam nie dostał. Następnie pociągnąłem jeden z przewodów max do góry i nałożyłem otulinę ok 25 cm. weszła głęboko po za to korytka (widać to jak spojrzy się od strony silnika). Analogicznie z drugim, ale tu wszedł nieco krócej bo ok 3 cm musiałem odciąc. Fakt jest przy tym trochę żmudnej roboty ale warto. Na początku też rozcinałem otulinę ale efekt był do pierwszych nierówności na drodze a później juz terkotało.
Szkoda, że Szczecin tak daleko bo chętnie bym Ci to zrobił :oki:
P.S. wydaje mi się, że ta otulina z linka jest zbyt "plastikowa" tzn. nie jest z pianki(chyba) i to nic nie da. Jutro po południu zmierzę u siebie i Ci podam. Wyślij mi na PW swojego e-mail to prześle zdjęcia jak to u mnie wyglada.

[radek.filarski]

widać muszę poczekać na wiosnę co najmniej, by tych plastikowych drzwiczek co są w zaczepie nie urwać..... czemu akurat w 6R jest taki z tym problem? czemu w golfach nie?

[ecd]

W Octavii, Fabii i Golfie VI z 1.2 i 1.4 TSI też ten problem występuje. Na forum Fabii też pisałem ludziom jak to robic

[radek.filarski]

aha:) wysłałem Ci moje namiary przez opcje email. Też tak widzę, że ta otulina trochę za plastikowa sztuczna jest i za mało w niej tego polietylenu:) - bocznej polietylenowej gąbki:)

[ecd]

OK dostałem wiadomość, jutro wieczorkiem prześlę Ci zdjęcia.
Tak własnie ta otulina musi być bardziej polietylenowa to wtedy amortyzuje ewentualne drgania.

[radek.filarski]

http://www.eurofolimpex.pl/index.php?pr ... prod_id=21 zobacz to to jedyna najmniejsza opcja.... 6mm grubość ścianki i 1,5 cm średnica na kabel.... zobacz u siebie czy takie parametry mogą być:)

[ecd]

Na 90% mam chyba własnie taka :good: Jutro napisze na 100%

[radek.filarski]

ja na czarny wsadziłem o grubości ścianki 9 mm i ta stanowczo za gruba jest.... a powiedz, otulina ma podchodzić pod zaczep? gdzie ją obcinać?

[ecd]

Ma się kończyć przed tymi czarnymi "zaczepami", które są umocowane na bocznej ściance korytka (jest tam miejsce na 3 przewody a wykorzystane są 2 - jeden środkowy wolny). Przy grubości ścianki 9 mm na 2 przewody nie nałożysz bo będzie za grubo :acute:
Mam 102 posty jak Rudy

[radek.filarski]

ja zalożyłem tylko na jeden czarny te 9 mm, sporo wlazło, ciekawe ktory to hałasuje tak....

[radek.filarski]

na początku dziękuję ecd za pomoc, wytłumaczenie wszystkiego:)
Tak jak mi polecił ecd kupiłem otuliny, gąbki co tylko wlazło. Zadzwoniłem do ASO Benepol Szczecin, że pomimo, że wymienili przewód na nowy i dłuższy, to przewody odzywają się nadal.
Doradcy pokazałem co mają do dyspozycji, dodatkowo pokazałem zablokowany pas od pasażera. Widać, że wiedział o co chodzi, bo mówił , że pracował w skodzie i zna ten problem.
Spytałem się go też o wentylator od nawiewu, że jak jest mróz to na zimnym silniku na początku lekko buczy i milknie i powiedział mi, że jeżeli mi, że łopatki plastiku różnie się zachowują w mrozie i jeżeli to nie jest jakoś strasznie uciążliwe to nie poleca rozbierania schowka, by się do wentylatora dostać, bo jak się rozkręci te części, to może później to skrzypienia lekkie w panelu.... co skręcone fabrycznie to musi być konkretna jakaś usterka by to rozkręcać, a jeżeli to jest tylko w mrozie a jak już jest kolo zera i cieplej tego nie ma to nie radzi rozkręcać.
Po 40 min auto gotowe, sprawdziłem pas czy dobrze chodzi, on ściągnął folie z siedzeń , z kierownicy i gałki. Pytam się o kwotę za robotę - izolacja przewodów i pas bezpieczeństwa. A odpowiedź jest taka - potraktujmy to w ramach naszej współpracy! Uścisnął rękę i po sprawie. Zdębiałem, podziękowałem i koniec sprawy.
Dziękuję ecd za wszelkie rady jeszcze raz:) Sam próbowałem i nie dałem rady tam głęboko w korytku wsadzić na przewody - dający i odprowadzający otuliny - oni to zrobili też od dołu na podnośniku, bop dosyć głęboko jest te największe zwężenie gdzie blachy dotykają przewody, otulina nawet z cienką ścianą nie chce dać się tak nisko spuścić....

[ecd]

To cieszę się, że wszystko dobrze wytłumaczyłem i w końcu masz spokój
W zeszłym tygodniu byłem na przeglądzie w ASO i pomimo, że nie zgłaszałem żadnych dźwięków z tych przewodów to na fakturze jest wpisany nr TPI. Wymienili przewody na dłuższe z innym mocowaniem ale zostawili moje otuliny tylko są włożone dużo głębiej (patrząc z komory silnika) :oki:
Tak dla informacji to mam wpisane na fakturze nr TPI: 2026916/2, 2027778/1, 2024429/1 i przybita pieczątka "GWARANCJA"